Reklama

Czy Riot powinien stworzyć kolejną parę bohaterów w League of Legends?

League of Legends

Reklama

Czy w League of Legends powinno być więcej par lub relacji romantycznych?

Reklama


Fabuła w League of Legends jest niezwykle ważna. Mimo że w samej rozgrywce nie ma większego znaczenia, to interesuje setki graczy, jest podstawą wielu opowiadań, eventów, tematycznych skórek czy cinematiców. Mapa świata Runeterry czy relacje między bohaterami pobudzają wyobraźnię fanów, dzięki czemu w internecie można znaleźć setki świetnych konceptów nowych bohaterów, skórek czy fanowskich lore.

Aktualnie w Lidze jest całkiem sporo elementów, które mogą połączyć konkretnych championów – wspólna ojczyzna, miejsce urodzenia, aktualne miejsce zamieszkania, więzy krwi czy związek. O ile jest cała masa powiązań względem konkretnego miasta czy krainy, to oficjalnych relacji romantycznych nie jest zbyt dużo. Czy powinno być więcej?

Miłość i związki w świecie Runeterry

Zapewne część graczy uzna, że wplatanie dużej ilości wątków romantycznych nie ma w League of Legends zbyt dużego sensu. Istnieje też grupa, która twierdzi, że takie tematy są w LoLu dość żenujące i mogą irytować. Nie brak też ludzi o zupełnie odmiennych poglądach – dla nich każdy nowy oficjalny (lub zasugerowany) związek bohaterów to powód do radości i tworzenia dziesiątek fanartów.

Reklama
Autor: Jane Paek

ZOBACZ – Bohaterowie LoLa, którzy od dawna nie otrzymali skina, dostaną nieco lepsze skórki

Jak wyglądają aktualne związki w League of Legends? W historii LoLa pojawiło się co najmniej kilka związków, mniej lub bardziej romantycznych. Zanim do gry zawitali Xayah i Rakan, gracze na myśl o parach często przywoływali Katarinę i Garena czy Ashe i Tryndamere’a. Obok małżeństwa z Freljordu byli także Senna i Lucian, którzy dość długo żyli oddzielnie – nic więc dziwnego, że powrót Senny był tak głośnym wydarzeniem wśród całej społeczności.

Poza ogłoszonymi oficjalnie parami pojawiło się także wiele sugestii względem innych bohaterów. Niektórzy doszukiwali się relacji homoseksualnych i nie chodzi tutaj o często żartobliwe i prześmiewcze łączenie Ezreala i Tarica. Jeden z Rioterów – Michael 'IronStylus’ Maurino – który pracował nad wieloma konceptami bohaterów, w tym Diany i Leony, zasugerował, że bohaterki łączy coś więcej, a na pytania fanów, czy relacja Diany i Leony to „siostrzana miłość”, odpowiadał „nie siostrzana”.

Wśród społeczności LoLa spopularyzował się także związek Caitlyn i Vi, które od lat były przedstawiane jako bardzo zżyte i bliskie sobie, choć Riot nie określił nigdy ich orientacji. Wiadomo jedynie, że Miss Fortune mogła flirtować z Vi (zobacz: Miss Fortune jest biseksualna? Dwuznaczne wypowiedzi bohaterki z League of Legends).

ZOBACZ – Jak odebrać darmowy żeton zwrotu w League of Legends? Każdy gracz może to zrobić

Nie można zapomnieć o przykładzie Neeko, która już oficjalnie woli kobiety. Według wielu fanów bohaterki jej lore jest bardzo smutne przez fakt, że Nidalee, którą Neeko było zauroczona, nie odwzajemniała jej uczuć. Krążą teorie, że skoro Lucian doczekał się powrotu swojej żony po latach, to i Neeko pewnego dnia znajdzie kogoś dla siebie.

Odchodząc jednak od tego, co w League of Legends już jest – czy Riot powinien wydać kolejną parę bohaterów lub dwójkę postaci, która w jakiś sposób ma się ku sobie? Jakby nie patrzeć, coś takiego jest dość opłacalne. Bardzo często tego typu związki sprawiają, że gracze kupują skiny czy dodatki parami. Motyw miłości jest też świetnym materiałem na tematyczne skórki – i nie mowa tu tylko o skinach walentynkowych. Przywołując Xayah i Rakana, widać, że poza dodatkami w grze, miłość bohaterów dobrze sprzedaje się także poza nią – Riot wydawał wiele gadżetów dla fanów tej dwójki – choćby breloczki czy figurki.

Czy twórcy powinni wydać kompletnie nową dwójkę postaci, czy może zmienić lore jednej z istniejących? Trudno powiedzieć, ponieważ zdania społeczności zawsze będą podzielone. Spora ilość fanów danego bohatera nie lubi, gdy ten nagle znacząco się zmienia. Inni uważają, że odświeżanie lore jest dobre i odkurzanie starych historii sprawia, że gra zawsze będzie miała coś ciekawego do zaoferowania.

Gdyby Riot miał wydać nową parę, to pole do popisu jest ogromne. Tak naprawdę brak tutaj jakichkolwiek ograniczeń. W grze jest obecnie wiele ras czy frakcji, zakochani mogą pochodzić nawet z różnych regionów czy miast (choćby przykład Garena i Katariny, których relacja zawsze uchodziła za zakazaną i łamiącą schematy).

ZOBACZ – Kolejny odcinek opowieści z Runeterry od Riot Games. Tym razem o Leonie i Dianie

A może więcej więzów rodzinnych?

Nie można zapominać, że poza tworzeniem związków istnieje jeszcze inne, bardzo dobre połączenie bohaterów – relacje rodzinne. Tych również nie brakuje w League of Legends. Wręcz można powiedzieć, ze są o wiele bardziej znane niż wątki romantyczne. Nie trzeba przedstawiać większości rodzeństwa, bo o więzach krwi Garena i Lux czy Morgany i Kayle słyszał chyba każdy. Poza obecnością braci czy sióstr w grze jest również motyw córki i ojca – Kai’Sa i Kassadin. Gdy w grze pojawił się Sett, a Riot ujawnił wygląd jego matki, masa graczy wierzyła, że ta pojawi się kiedyś w grze. To pokazuje, że społeczność lubi tego typu pozawiązywania i chętnie się ich doszukuje.

Zresztą do popularności rodzinnych relacji nie trzeba nikogo przekonywać, bo ostatni przykład z gry broni się sam – Yasuo i Yone. Gracze tak mocno chcieli powrotu zmarłego brata Yasuo, że mówili o nim przez całe lata. Trudno zliczyć wszystkie teorie o tym, jak będzie wyglądał lub jakie będzie miał umiejętności. Dziś już to wiadomo, a Yone mimo bycia nowym bohaterem zdobył ogromną rzeszę fanów.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej