Do czego zdolny jest support w sezonie 12 League of Legends? Coś takiego raczej nie powinno być możliwe
Jak wyglądało starcie Blitzcranka z przedmiotami na supporta ze stosunkowo dobrze wyposażonym Jhinem?
W standardowej rozgrywce w League of Legends, która odbywa się na Summoner’s Rift, bierze udział dziesięciu graczy – po pięciu na drużynę. W każdym teamie można wyróżnić role, które mają konkretne zadanie w każdej z gier. Jungler z reguły skupia się na neutralnych stworach oraz pomocy swojej drużynie, a support pomaga strzelcowi lub innemu carry, z którym rozpoczyna grę na dolnej alei.
Wydawać by się mogło, że gracz wsparcia oddzielony od swojego zespołu przeważnie nie będzie silną jednostką. Fani niejednokrotnie udowodnili jednak, że w praktyce niekoniecznie tak jest, a klip, którym podzielił się jeden z użytkowników, pokazuje coś, czego nie spodziewałby się nikt.
Blitzcrank vs Jhin
Użytkownik o nicku RyoAsuka1 podzielił się krótkim klipem, który przedstawia fragment streama youtubera i streamera xFSN Saber. Gracz jako Jhin utrzymywał się stosunkowo z dala od walki, ponieważ nie chciał ryzykować starcia, kiedy cały jego team czekał na respawn. Nie spodziewał się jednak, że z oddalonego krzaka wyłoni się Blitzcrank. Jak skończyło się starcie?
Mimo że Jhin posiadał na swoim koncie 200 minionów, 11 killi i 18 asyst, co dawało mu znaczącą przewagę w złocie, nie miał szans w bezpośrednim starciu z Blitzcrankiem, którego jedynymi przedmiotami były Shurelya’s Reverie oraz Dead Man’s Plate.
Support w mgnieniu oka podbiegł do Jhina, który za wszelką cenę starał się utrzymać dystans, a następnie powalił przeciwnika przy pomocy jednego combo.
- ZOBACZ – Ten bohater będzie banowany w LoLu na potęgę? Gracze umawiają się, żeby z buffów zrobić nerfy
Jhin ostatecznie przegrał rozgrywkę ze statystykami 19/10/21. Mimo że gracz poradził sobie naprawdę dobrze ostatecznie nie udało mu się wygrać 43 minutowej gry.
Komentujący sytuację gracze piszą, że ich zdaniem support nie powinien być w stanie zadawać tak wysokich obrażeń.
W sezonach 3,4,5 i 6 gra zdecydowanie nie wyglądała w ten sposób. Supporty nie zadawały wtedy tak dużych obrażeń.
Powraca tutaj temat power creepu, który został poruszony w innym artykule, a Riot poinformował, że jest świadom istnienia problemu i planuje się nim zająć (Riot przyznał graczom LoLa rację w sprawie obrażeń. Można się spodziewać dużych zmian).