Gracze LoLa ponownie proszą o zwiększenie liczby reworków. Społeczność nie chce nowych bohaterów
Fani League of Legends proszą twórców o reworkowanie starszych championów.
Aktualnie w LoLu jest ponad 160 różnorodnych bohaterów, którzy pojawiali się na Summoner’s Rift na przestrzeni ponad 12 lat. Jak wiadomo, przez te lata gra mocno się zmieniała – modyfikowano style graficzne, podejście do postaci, całe uniwersum (zarówno pod względem edytowania starych historii, jak i dodawania zupełnie nowych wydarzeń, regionów).
Twórcy regularnie wydają nowych bohaterów, którzy często są przyjmowani przez społeczność w chłodny sposób – gracze uważają, że ich zestawy umiejętności są przesadzone lub Riot zbyt mocno udziwnia, by na siłę wydać unikatowego championa (zobacz: Gracze LoLa mają negatywne zdanie o nowych bohaterach – “bardziej mnie przerażają niż ekscytują”).
Społeczność LoLa od dłuższego czasu zaznacza, że chciałaby zobaczyć więcej reworków starszych postaci, zamiast użerać się z kolejnymi premierami bohaterów, którzy są zwyczajnie irytujący.
Więcej reworków w LoLu?
Jeden z graczy ponownie poruszył temat aktualizowania starszych bohaterów. Jego zdaniem Riot powinien się na tym skupić, zamiast wydawać ciągle nowe postacie – nadmiar premier championów sprawia, że coraz mniej osób się nimi szczerze ekscytuje. Zamiast tego niektórzy nawet są poirytowani i narzekają, że znów będą musieli banować kolejnego broken bohatera.
Wolałbym, żeby starsi bohaterowie otrzymywali aktualizacje w takim samym tempie, w jakim pojawiają się nowi.
Gdy usłyszałem, że Riot chce robić więcej ASU, byłem szczerze podekscytowany. Potem ujawnili, że ASU mają jednak niski priorytet i będą robione w ślimaczym tempie na rzecz wypuszczania nowych championów. Nie pomaga także to, że zapowiedziane reworki nie ujrzą światła dziennego aż do około roku albo nawet więcej.
Myślę, że można śmiało powiedzieć, że duża część społeczności nie jest zadowolona z nowej zawartości ze względu na wiele zmian w kwestiach artystycznych, które są niesatysfakcjonujące w stosunku do tego, co kiedyś było przyjemne w „stylu” League of Legends.
- ZOBACZ – Kolejny tytuł kopiuje od League of Legends? Tym razem chodzi o zbyt dużą inspirację zespołem K/DA
Inną rzeczą, którą zauważyłem, jest to, że aktualizacja starych postaci faktycznie sprawia, że ludzie się nimi interesują. Może nie do ekstremalnej popularności, ale gracze są o wiele bardziej zaangażowani w grę nimi, gdy są odświeżone tak, aby wyglądać bardziej atrakcyjnie.
Jeśli Riot tak bardzo nie chce aktualizować przestarzałych grafik, to może chociaż odświeży wypowiedzi postaci?
Nie rozumiem tego. Nie sądzę, że to kwestie finansowe powinny być zmartwieniem dla Riot Games. Oczywiście wiem, że ich głównym problemem jest „czy będzie z tego zysk” z punktu widzenia firmy. Szczerze mówiąc, myślę, że jeśli coś będzie zrobione z wystarczającą starannością i pasją, to na pewno przyniesie zyski, ponieważ jedną z rzeczy, którą gracze League oceniają w nowej zawartości, jest troska o to, ile wysiłku jest w nią włożone. Jedną z największych skarg, jakie widzę, jest to, że coś jest zrobione „leniwie i byle jak”.
Wolałbym widzieć 5 ASU i 1 rework na rok przez jakiś czas, niż jakichkolwiek nowych bohaterów. Wielu z nas po prostu nie chce nowych championów. Myślę, że League of Legends zostało już wydojone, jeśli chodzi o wprowadzanie nowych stylów gry czy mechaniki, dlatego tak wielu nowych bohaterów robi wszystko w jednym, bo twórcy nie potrafią już uczynić postaci unikatowymi. Po prostu używają ponownie tego samego beznadziejnego rozwiązania i nazywają to czymś innowacyjnym.
Gracz zaznaczył, że wie, że wprowadzenie takich zmian nie jest wcale proste i na pewno Riot magicznie nie zmieni podejścia do tworzenia swojej gry. Autor posta wyjaśnił również komentującym, że nie oczekuje, że każda postać dostanie reworka lub zostanie przerobiona tak, że straci swoją pierwotną tożsamość (dobrym przykładem może być Aatrox). Chodzi głównie o to, by poświęcić więcej czasu temu, co już w grze jest i po prostu odświeżyć niektóre elementy – takie jak tekstury, animacje czy wypowiedzi championów. Nie zawsze musi się to nawet wiązać z ingerowaniem w gameplay.