Reklama

Gracze żałują, że tryb Nexus Blitz nie jest dodany do LoLa na stałe. Czy Riot powinien to rozważyć?

League of Legends

Reklama

Dlatego fani Nexus Blitz uważają, że tryb powinien powrócić na stałe do League of Legends?

Reklama


Nexus Blitz to tryb rotacyjny, który po raz pierwszy wystartował 31 lipca 2018 roku na PBE. Wyróżnia go to, że rozgrywka toczy się na zupełnie innej mapie. Nie jest to ani modyfikacja Summoner’s Rift ani Howling Abyss. Mapa posiada dolną oraz środkową aleję, a w jej górnej części znajduje się jungla. Dodatkowo w czasie rozgrywki odbywają się mini eventy. Te polegają na przeróżnych aktywnościach – walce na aranie, pokonaniu bota Soraki, zadawaniu obrażeń kukle treningowej i tak dalej.

W społeczności League of Legends mówi się, że Riot poświęcił wiele czasu i pracy na stworzenie tego trybu, ale zainteresowanie graczy nie było tak duże, jak się spodziewano. Nie oznacza to jednak, że nie ma osób, które są wielkimi fanami Nexus Blitza i szczerze liczą na to, że twórcy pewnego dnia wprowadzą go na stałe do LoLa.

Czy Nexus Blitz powinien powrócić na stałe?

Niecałe 2 tygodnie temu Riot przyznał, że zespół zajmujący się trybami rotacyjnymi zostanie przebudowany. Twórcy chcą zmodernizować stare podejście, co pozwoli projektować nowe doświadczenia. Szerzej wypowiedział się o tym Riot Ken Adams, a całą jego wypowiedź można przeczytać tutaj: Riot szczerze przyznaje, że tryby gry w LoLu są nudne. Deweloperzy pracują nad czymś nowym.

Reklama

Jeden z graczy postanowił poruszyć temat trybów. W swoim poście uznał, że Nexus Blitz powinien zostać dodany do gry na stałe. Dlaczego tak uważa?

Szkoda, że Riot nie dał szansy trybowi Nexus Blitz na sprawdzenie się jako stała mapa w grze. Wiem, że nie był to najlepszy tryb wszechczasów, ale szczerze mówiąc, jako osoba, która na początku za nim nie przepadała, uzależniłem się od niego podczas jego powrotu i chciałbym, aby Riot włożył w niego więcej pracy i sprawił, by stał się stałym trybem gry. 

Gracz zauważył, że pomysł na Nexus Blitz był bardzo dobry, ale jednocześnie jego najbardziej charakterystyczna cecha – mini eventy – wymaga pewnego dopracowania.

Jeśli chodzi o mini eventy, to myślę, że pomysł z małymi celami na mapie, jest całkiem fajny, ale bycie zmuszonym do staczania niekorzystnych walk, w których czasami trzeba zginąć bez względu na wszystko, a zwycięzca otrzymuje albo mierne, albo ogromne wzmocnienie, czasami wydaje się naprawdę niesprawiedliwe i niefajne.

Myślę, że gdyby Riot dopracował Nexus Blitz, dodał tryb rankingowy z mniejszymi sezonami, jak w TFT, i dał mu 4-6 miesięcy testów z ciągłymi zmianami, aby uczynić go bardziej atrakcyjnym i przyjaznym dla graczy, to mógłby on być idealny, jako tryb areny dla casuali (coś, czego moim zdaniem brakuje w Lidze) i szybki tryb rywalizacji dla bardziej wytrwałych graczy.

Gracz przyznał, że po wypowiedzi Riot Kena Adamsa zaczął mieć nadzieję, że twórcy przywrócą kilka starszych typów rozgrywki i dopracowują je tak, by te były jeszcze ciekawsze.

To, że gracze prosili o dodanie jakiegoś trybu na stałe, nie jest niczym nowym. Wielu fanów LoLa uważa, że po usunięciu Twisted Treeline w grze pojawiła się pewna dziura, która wymaga załatania.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej