Reklama

Największe zawody, jakie przeżyli gracze League of Legends w 2020 roku. Z czym Riot nie dał rady?

League of Legends

Reklama

Rok 2020 już się kończy, więc gracze wspominają, czym deweloper najbardziej ich zawiódł.


Riot Games, jak każdy inny deweloper, ma swoje wzloty i upadki. Wyjątkowo w tym roku gracze nie wymieniają zbyt wielu wpadek i wydawać się może, że był to bardzo udany rok dla twórców League of Legends.

Nie wszystko jednak podoba się społeczności gry i mają oni kilka zastrzeżeń do pracy dewelopera. O jakie rzeczy konkretnie chodzi?

Podsumowanie wpadek w 2020

Reklama

W 2020 Riot Games wydało aż 6 bohaterów oraz zorganizowało wiele naprawdę ciekawych wydarzeń. Pomimo pracy zdalnej udało się zrealizować postawiony na początku sezonu 10. cel i wypuszczono do gry ponad 100 nowych skórek. Oprócz tego do LoLa trafiło parę mniejszych lub większych przeróbek postaci. Są jednak aspekty, które zdecydowanie zawiodły społeczność i wywołują negatywne emocje.

Reklama

ZOBACZ – Która postać w LoLu z 2020 roku była według polskich graczy najlepsza, a która najgorsza?

W temacie na Reddicie utworzonym w celu zgromadzenia największych klap 2020 roku znajdziemy kilka przykładów błędów, które powinien omijać deweloper w przyszłości.

Seraphine

Pierwszą z nich i chyba najważniejszą jest Seraphine. Wydana 29 października cieszyła się ogromnym zainteresowaniem graczy z całego świata. Wszystko to przez promocję w mediach społecznościowych, gdzie założono bohaterce osobne konta oraz przez superskórkę, którą otrzymała na start. Jak możemy się domyślić, firma została oskarżona o „skok na kasę”, a nowa bohaterka szybko została znienawidzona bardziej niż Yuumi czy Teemo. Oliwy do ognia dolała również historia, w której gwiazda zbudowała z zamkniętej w kryształach rodziny Skarnera swoją latającą scenę. Na całe szczęście lore ostatecznie zmieniono.

ZOBACZ – Gracze LoLa łączą się pod hashtagiem #JusticeForSkarner prosząc Riot o usunięcie Seraphine

Źle dobrany partner

Pół roku temu władze Riot Games odpowiadające za LEC, zdecydowały się na współpracę z NEOM. Wywołało to ogromne kontrowersje, albowiem chodzi o miasto w Arabii Saudyjskiej, gdzie osoby LGBT nie mają żadnych praw. Przeczy to logice i wartościom głoszonym przez dewelopera. Chociaż szybko ze współpracy zrezygnowano, gracze często wspominają o tej wizerunkowej wpadce.

ZOBACZ – Riot po ogromnej krytyce społeczności LGBT rezygnuje ze współpracy z NEOM

Samira

Jak twierdzi jeden z graczy, każdy rok musi mieć swojego bohatera „200 lat doświadczenia„. W 2019 był to przesadzony Aphelios, a w sezonie 10 otrzymaliśmy Samirę. Po raz kolejny ADC okazał się stanowczo za silny i siał spustoszenie przez długi czas po jego wypuszczeniu. Dodatkowo Samira może doskakiwać do celów i sojuszników, odbijać pociski, przedłużać CCka i używać superumiejętności podobnej do Katariny. W pewnym momencie gracze bili rekordy w najszybszym jej banowaniu, a wybranie Samiry graniczyło z cudem.

ZOBACZ – Samira w LoLu robi się coraz bardziej OP. Postać jest już banowana w 70% gier i trudno ją w ogóle wybrać

Nowe przedmioty

W przedsezonie 2021 do LoLa trafił nowy sklep, a wraz z nim ogromna przeróbka praktycznie wszystkich przedmiotów. Zniszczyło to całkowicie dotychczasowy balans, a wielu bohaterów albo przestało być granych, albo było zdecydowanie zbyt OP. Chociaż wydaje się, że Riot powoli przywraca Ligę do normalności, spora część użytkowników dalej ma wątpliwości.

ZOBACZ – Jak wyglądał solo Pentakill w wykonaniu Mordekaisera? Co potrafią nowe przedmioty w LoLu

Chociaż gracze mają również zastrzeżenia do innych rzeczy, jak na przykład skórki, są one w niszy i zostały zdominowane przez powyższe tematy, które cieszą się większą popularnością i poparciem. Jak można zauważyć, nie ma ich tak wiele i prawdopodobnie Riot Games może zaliczyć ten rok do udanych.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej