Podsumowanie roku 2020 w League of Legends. Co działo się w każdym miesiącu
Co działo się w League of Legends przez ostatnie 12 miesięcy?
Koniec roku to idealny czas na wszelkie podsumowania. Rok 2021 był dla Riot Games niesamowicie owocny.
Gracze otrzymali wiele atrakcji, kilku ciekawych bohaterów, przeróżne skórki, wydarzenia, a nawet reworki. O części łatwo było zapomnieć, dlatego warto odświeżyć swoją pamięć dzięki temu podsumowaniu.
Rok 2020 w League of Legends
Styczeń
Rok jak zawsze rozpoczął start nowego sezonu – 10. W styczniu pojawił się także ukochany dziś przez wielu gangster Sett, który zaskoczył społeczność swoim wyglądem (połączeniem Vastaja i człowieka), ale także ogromem nawiązań do świata mangi i anime.
Luty
W lutym przyszedł czas na dzień zakochanych, czyli walentynki. Z tej okazji w grze pojawiły się nowe skórki o tej tematyce: Łamaczka Serc Jinx i Łamaczka Serc Yuumi. Jako że w przypadku kotki był to dopiero drugi skin, ten był dostępny przez cały rok, a nie przez ograniczony czas, jak w przypadku innych skórek z tej serii.
ZOBACZ – Malphite powinien zostać osłabiony? Gracze LoLa zwracają uwagę na statystyki bohatera
Marzec
Marzec był wyjątkowym miesiącem dla wszystkich fanów Teamfight Tactics. W grze pojawił się drugi etap znany jako „Galaktyki – Powrót do Gwiazd”. Postacie ze skórkami z motywami kosmicznymi i gwiezdnymi mogły stanąć ze sobą do walki. Żeby tego było mało – Teamfight Tactics wyszło na telefony.
Gracze Summoner’s Rift również nie byli pominięci. W grze pojawił się świetny rework Fiddlesticksa, który potrafił przerazić niejednego fana.
Kwiecień
W kwietniu do graczy trafiła karcianka od Riot Games – Legends of Runeterra. Gra zachwyciła ilością przepięknych grafik, konceptów i ogółu włożonej w nią pracy.
Dzięki niej poznać było można bardziej lore uniwersum, relacje między postaciami, sytuacje z przeszłości i wiele więcej. Karcianka ukazała także po raz pierwszy wygląd i głos Yone – brata Yasuo, który jak wiadomo, w kwietniu jeszcze nie był obecny w grze.
Ten fakt sprawił, że gracze masowo snuli teorie o nowej postaci.
Maj
W maju uwaga społeczności skupiła się na Volibearze, a konkretniej jego reworku, który według wielu wypadł naprawdę dobrze.
VGU Volibeara zamknęło reworki 2020 roku, ale nie zabrakło licznych spekulacji o tym, kto jako kolejny zostanie odświeżony.
Czerwiec
Czerwiec niewątpliwie należał do innej gry od Riot Games – Valoranta. FPS wywołał ogromną burzę w środowisku graczy. O Valorancie mówił prawie każdy – śledzono zapowiedzi postaci, ich umiejętności, wygląd map i wiele więcej.
Do Valoranta przeszło wielu znanych streamerów i youtuberów, a postacie z gry zebrały ogromną rzeszę fanów, którzy tworzyli z nimi liczne fanarty czy cosplaye.
Gracze League of Legends również nie byli poszkodowani. Dla nich wyszedł film dokumentalny o społeczności LoLa pod tytułem „Więcej niż gra”. Całość trwa ponad 90 minut i jest dostępna na Youtube.
Czerwiec to również start innego wielkiego projektu. W tym miesiącu powstały profile społecznościowe Seraphine. Wtedy jeszcze nie było wiadomo, kim ona jest.
Lipiec
Wakacje fanom League of Legends kojarzą się z dwoma rzeczami – nowi bohaterowie i ogromne wydarzenie Spirit Blossom. 22 lipca do gry trafiła Lillia – magiczna sarenka, która początkowo była nieco wyśmiewana jako połączenie Hecarima i Neeko, choć z czasem gracze pokochali ją, a niedawno nawet uznali za najbardziej zbalansowaną postać (zobacz: Lillia jest perfekcyjnie zbalansowana? Riot szczerze o tym, jak udało się to osiągnąć).
Wydarzenie Duchowego Rozkwitu przyniosło do LoLa wiele klimatycznych skórek. A możliwość rozmowy z bohaterami pozwoliła na lepsze poznanie ich lore. Choć wtedy nie było to jeszcze wiadome, z czasem okazało się, że skiny Spirit Blossom były jednymi z najlepiej sprzedających się skórek w tym roku.
Sierpień
W drugiej połowie wakacji, a dokładniej 6 sierpnia, przyszedł czas na to, na co czekała ogromna część fanów gry – na Summoner’s Rift trafił wyczekiwany brat Yasuo – Yone.
Z tej okazji wydano przeróżne materiały promujące, w tym film, który pokazywał historię obu braci. Twórcy w obszerny sposób opisywali prace nad Yone, pokazując graczom wczesne koncepty i nie tylko.
Jako że w tym czasie trwał wspomniany wcześniej event Spirit Blossom – Yone również dostał skórkę w tej tematyce.
ZOBACZ – Tego Riot nie przewidział. Gracze przechodzą do Wild Rift z LoLa z jednego prostego powodu
Wrzesień
Riot nie zmniejszył tempa wydawania championów. Już 21 września pojawiła się nowa bohaterka – Samira. Ta szybko okazała się niesamowicie silna i gracze masowo prosili o jej nerfy. Samira mogła pochwalić się ponad 70-procentowym ban rate’em.
Nie zabrakło czegoś dla fanów Teamfight Tactics. W grze pojawił się kolejny set, tym razem z motywem Duchowego Rozkwitu – Losy.
Październik
Październik to oczywiście Mistrzostwa Świata w League of Legends. Wydarzenie to wywołało sporo emocji wśród graczy na całym świecie. Fani śledzili dokonania swoich ukochanych drużyn. Ostatecznie okazało się, że mistrzami zostali Koreańczycy (zobacz: DAMWON Gaming wygrało z Suning. Koreańczycy mistrzami świata League of Legends 2020).
W tym miesiącu również sporo mówiło się o Seraphine, która już oficjalnie stała się bohaterką League of Legends. Jej umiejętności czy lore podzieliło fanów gry. Wielu wyśmiewało ją za podobieństwo do Sony, inni twierdzili, że jej historia jest okropna i obraża ród Skarnera, reszta natomiast komentowała, że taki koncept postaci zupełnie nie pasuje do tematyki LoLa.
Można powiedzieć, że po wydaniu bohaterki, rozpoczęła się jej porażka za porażką. Seraphine pobiła rekord ilości łapek w dół pod swoją prezentacją (zobacz: Gracze LoLa pobili rekord – tym razem chodzi o ilość dislajków pod filmem z Seraphine), natomiast niedługo później Riot zmuszony był do zmiany lore danej bohaterki (zobacz: Lore Seraphine zostało zmienione. Riot przyznał, że historia źle oddała charakter bohaterki). Dodatkowo okazało się również, że społeczności nie podoba się superskórka do Seraphine, a także jej system działania, a co więcej, najnowsza skórka do Katariny z serii Battle Queens została przez wielu uznana za bardziej dopracowaną, mimo bycia jedynie legendarką (zobacz: Battle Queen Katarina jest bardziej dopracowana niż superskórka Seraphine? Tak twierdzi społeczność LoLa).
Listopad
Listopad zdecydowanie należał do zespołu K/DA. Grupa wydała swoją płytę – ALL OUT – która zawierała 5 piosenek. Każda z nich doczekała się osobnego teledysku.
Na tym się jednak nie skończyło. Riot opublikował różne wywiady z zespołem, w tym jeden z samą Akali. Jak można się domyślić, te wywołały sporą falę krytyki i nie każdemu spodobał się motyw rozmowy z wirtualną postacią (zobacz: Wywiad z zespołem K/DA – czy ponownie wywoła to falę zażenowania i hejtu ze strony graczy League of Legends?).
K/DA otrzymało własną serię puszek Pepsi, a piosenka Kai’Sy – DRUM GO DUM – trafiła nawet do gry rytmicznej Just Dance 2021.
ZOBACZ – 40 ciekawostek o LoLu, które nikomu do niczego nie są potrzebne, a które Riot wprowadził do gry
Grudzień
Ostatni miesiąc tego roku również przyniósł wiele atrakcji. Jedną z nich jest oczywiście kolejna bohaterka – Rell. Wraz z nią do gry trafiła nowa seria skórek i kolejne wydarzenie – Battle Queens.
Poza tym rozpoczął się coroczny międzynarodowy turniej League of Legends All-Star.
Wielkim wydarzeniem było także wydanie gry Wild Rift, czyli tak zwanego mobilnego LoLa. Tytuł w końcu był możliwy do pobrania bez zabawy w zmianę regionów (co ostatecznie wiązało się z konsekwencjami) – League of Legends: Wild Rift już dostępne do pobrania na urządzenia z Androidem i iOSem.
Jak można zauważyć, rok 2020 dla Riot Games pomimo sytuacji na świecie okazał się być bardzo pomysłowy i pracowity, a co za tym idzie – owocny. Czy społeczność jest zadowolona z nowości? Zdania bywają podzielone, natomiast jest to fakt, że ze względu na sporą różnorodność, jaką twórcy proponowali fanom w tym roku, każdy mógł znaleźć coś dla siebie.