Policja gra w Minecrafta z dość zaskakującego powodu. Wszystko jest streamowane na Twitchu
To zdecydowanie jeden z ciekawszych i jednocześnie dziwniejszych projektów.
Urzędy czy służby często nie nadążają za rozwojem technologii i świata Internetu. W Danii jest jednak inaczej. Tamtejsza policja ma na Twitchu oficjalne konto, skąd streamowane są rozgrywki tak samo w CS:GO, jak i Fortnite czy Warzone. Na materiałach promocyjnych często jest też Minecraft:
Po co? Nie chodzi tutaj o jakieś dodatkowe wyszkolenie, a o śledzenie agresywnych zachowań wśród graczy, a jeszcze dokładniej – o mowę nienawiści. Nie wiadomo do końca, w jaki sposób to działa, ale najwyraźniej zdaje egzamin.
Halo, policja?
Projekt ciągnie się od 2022 roku i najwyraźniej działa, skoro jest kontynuowany. Nie są to jakieś niesamowicie chętnie oglądane transmisje, ale na pewno budzi to jakieś tam emocje. Łatwo sobie wyobrazić wejście do Valoranta, gdzie co chwilę lecą jakieś pociski i informację od policji, że zostaną wobec ciebie wyciągnięte jakieś konsekwencje.
Duńska policja patroluje:
- CS:GO,
- Fortnite,
- Warzone,
- Valoranta,
- Minecrafta.
I mniejsze gry, choć jak widać, pogrywają także w to, co jest akurat na TOP-ie. Ogólnie cały projekt jest w Danii doskonale znany i ponoć rzeczywiście miał przełożenie na zmniejszenie toksyczności w takim CS:GO.
Ale jak to się odbywa dalej – czy ktoś wyciąga jakieś konsekwencje z tych gier, czy jest to gdzieś zgłaszane – nie wiadomo.