Kierowca w Płocku zalicza rekord skoczni
Policja udostępniła nagranie, pokazujące piękny lot jednego z kierowców.
— Pomylił drogę z pasem startowym — śmieje się nawet profil policji. Jeden z kierowców nie ustąpił drugiemu pierwszeństwa. W efekcie Audi dosłownie wyskoczyło z drogi. Sytuacja niby niegroźna, ale to pokazuje, że te pasy zieleni nie we wszystkich przypadkach są szczęśliwym rozwiązaniem.
Kilka dni temu w Płocku doszło do zdarzenia drogowego na al.Piłsudskiego. 37-letni kierujący skodą zmieniając pas ruchu uderzył w audi, a następnie „przeleciał” przez pas zieleni dzielący jezdnie i wylądował na przeciwnym pasie ruchu.
Reklama
Z jednej strony dobrze, że coś oddziela dwa pasy. Z drugiej przy takich kolizjach łatwo o jakąś czołówkę z zaskoczenia. Trudno to jednak rozwiązać sensowniej, niżeli właśnie tym pasem.
Piękny lot
Trzeba przyznać, że lot wyjątkowo się udał. Rekord skoczni, jak nic. Kierowca Audi pewnie zapamięta to do końca życia.
Oczywiście można się śmiać, ale sytuacja naprawdę groźna i mogła się skończyć w bardzo różny sposób. Dobrze, że tam między pasami było jednak sporo miejsca i nie dało się tak po prostu przeskoczyć z jednego pasa na drugi.
Część osób zadaje w komentarzach pytania o prędkość. Widać, że auto musiało jechać dość szybko, ale jest to szeroka droga, pewnie ograniczenie prędkości było wyższe, niżeli 50 km/h.