Streamer Overwatch zmienił grę w prawdziwą męczarnię. Sterowanie za sprawą biegania
Sposobów na urozmaicenie sobie gry jest całe mnóstwo. Pokazuje to jeden ze streamerów Twitcha.
Praktycznie w każdej grze pojawiają się gracze zmieniający sposób sterowania, celowania czy poruszania się na jakiś niekonwencjonalny. W LoLu mainy Wukonga grały bananami, w COD Warzone popularne było strzelanie bagietką.
„SuperLouis64” poszedł w nieco innym kierunku, łącząc Overwatcha z Ring Fit Adventure. W efekcie produkcja Blizzarda stała się prawdziwym wyzwaniem i to nie tylko umysłowym.
„Biegnijcie, ja Was dogonię”
Streamer już kilka lat temu miał niekonwencjonalne pomysły. Przykładowo Farą wybijał się, korzystając z prawdziwej trampoliny.
Teraz „SuperLouis64” stwierdził, że połączy Overwatcha z porządnym treningiem. Aby to osiągnąć, wykorzystał Ring Fit Adventure. Wyszło to na tyle dobrze, że szybko stało się hitem na Reddicie.
Tego typu rzeczy świetnie pokazują, że społeczność nadal jest zaangażowana w takie projekty. I choć obecnie jest ich zdecydowanie mniej i mają trudniej, jeżeli chodzi o przebicie się, to warto dzielić się nimi dalej. O ile z trampoliną raczej nie miało to przyszłości, to już z ringiem jak najbardziej – w Overwatch 2 na łatwym poziomie trudności rzeczywiście można by było robić takie treningi.