Źródła mają potwierdzać, że Overwatch 2 nie ma opóźnień. Przecieki o potencjalnej dacie premiery
W tym momencie nic jednak nie jest potwierdzone i nie należy tego w ten sposób traktować.
Jakiś czas temu w sieci zrobiło się głośno o tym, że Overwatch 2 ponoć jest opóźnione i nie wyjdzie w 2022 roku. Nie wszyscy jednak wyłapali, że informacja o przesunięciu premiery na kolejny rok jest tylko uwagą autora, w tamtym przypadku Metro.
Dzisiaj naprzeciwko pojawia się inny wyciek mówiący o tym, że deweloperzy robią, co mogą, by wydać drugą część serii w drugiej połowie 2022 roku. Ponoć informacje takie uzyskał Richard Lewis, znany i szanowany dziennikarz esportowy.
Czyli premiera w 2022 roku?
W między czasie mieliśmy kompletnie absurdalny przeciek, który mówił, że Overwatch 2 zostało anulowane. Napisały o tym głównie mniejsze media oraz kanały na Youtube, które muszą pisać nawet o takich rzeczach, by faktycznie kogokolwiek zainteresować.
Jak można się było spodziewać, w rewelacje o zmianie nazwy Blizzarda i anulowaniu OW nikt nie uwierzył. Mimo wszystko Metro i jego informacje o opóźnieniach zaniepokoiły tak samo graczy, jak i osoby związane z Overwatch League i ogólnie esportem.
Pojawiło się więc wiele pytań odnośnie prawdziwej sytuacji w Blizzardzie. Richard Lewis uzyskał informacje, że deweloperzy robią wszystko, by wydać produkcję w 2022 roku. Jak czytamy:
„Jesteśmy bardziej, niż świadomi, że musimy to wydać. Zespół programistów otrzymał informację o tym, by dokończyć wszystkie elementy, która gra już posiada, naprawić je i wypuścić. Chcemy to wydać przed latem 2022 roku.” – via Dexerto.
Dziennikarz wspomina także o innym źródle, które przekazywało bardzo podobne wiadomości. Richard w kilku miejscach powtarza to, co było już wiadome od jakiegoś czasu – Blizzard wszystko to musi zgrać z Overwatch League i sezonami, które są rozgrywane w ramach ligi.
Trudno sobie wyobrazić, by na ten moment jedno z większych źródeł finansowania Overwatch stało się kompletnym chaosem, a tak byłoby w momencie wydania OW2 w środku rozgrywek.
Takie przecieki zawsze należy traktować z dystansem. Jedno źródło mówi o opóźnieniach, inne o premierze w 2022 roku, za jakiś czas pojawią się zapewne plotki o BlizzConie, o premierze pod koniec tego roku, potem znowu w 2022, 2023 i tak to będzie wyglądać aż do premiery.
Oficjalnie Blizzard milczy nawet pomimo tego, że zapowiadano o wiele częstszą komunikację. Póki co jest ona tak dobra, że przykładowo na polskim kanale Youtube Overwatcha nie ma już nawet zwiastunów wydarzeń.