Gracze Pokemon GO mają dość płatnych eventów. Bilety są zbyt drogie?
Społeczność Pokemon GO jest poirytowana coraz większą ilością płatnych biletów do wydarzeń w grze.
Gra o kieszonkowych stworkach od studia Niantic cieszy się ogromnymi sukcesami od paru lat. Tytuł jest darmowy, więc praktycznie każdy może zacząć swoją przygodę ze światem Pokemon. W teorii nie potrzeba niczego, poza sprzętem, na którym podziała wspomniana aplikacja. Potem pozostaje eksplorować okoliczne tereny, poznawać nowe osoby i spędzać dużo czasu na świeżym powietrzu.
Cóż, przynajmniej tak wygląda to na papierze, ponieważ w praktyce część zawartości jest ukryta za paywallem. Wydarzenia często posiadają bilety, które dają dostęp do dodatkowych misji, a co za tym idzie – przedmiotów i ciekawych stworków. Płatne są również przedmioty kosmetyczne, zwiększenie plecaka, dodatkowe Raid Passy i tak dalej.
Ceny biletów są różne: od paru do nawet kilkudziesięciu złotych. Im większe i bardziej interesujące wydarzenie, tym zazwyczaj bilet jest droższy.
Takie podejście nie podoba się graczom Pokemon GO, ponieważ według nich Niantic jest coraz bardziej chciwe i chce wyciągać od fanów ogromne ilości gotówki.
Pokemon GO robi się pay to play?
W ostatnim czasie na Reddicie Pokemon GO pojawia się naprawdę sporo wpisów, w których autorzy narzekają na decyzje twórców. Chodzi głównie o to, że bilety do najnowszych wydarzeń są dość drogie, a ci, którzy nie kupią „atrakcji premium” tracą naprawdę sporo z eventów.
Według graczy nie powinno być tak, że tak naprawdę bawią się jedynie ci, którzy przeznaczają na grę realne pieniądze.
Ceny biletów są po prostu śmieszne. Kolejny Pokemon ukryty za paywallem w przeciągu 2 miesięcy.
Na każdy tego typu wpis odpowiada po kilkaset osób. Społeczność nie ukrywa, że wysokie ceny mocno irytują. Niektórzy nawet proszą innych graczy, by ci zaprzestali kupowania biletów, ponieważ ich zdaniem takie działanie pokazuje twórcom, że mogą pozwalać sobie na coraz więcej.
Wiem, że każdy robi, co tylko chce, ale jeśli ludzie nadal będą kupować te płatne bzdury, będziemy musieli płacić za zawartość w grze coraz częściej! To kolejna taktyka w stylu „Galarian Mr. Mime” na wyciąganie pieniędzy! Gorąco zachęcam wszystkich, którzy są już zmęczeni koniecznością płacenia za każdą głupotę, do bojkotu takiego podejścia! To musi się skończyć.
Powyższy wpis zdobył 10 tysięcy pozytywnych reakcji i doczekał się prawie tysiąca komentarzy.
Oczywiście nie ma co liczyć na to, że nagle każdy gracz przestanie wydawać pieniądze w Pokemon GO. Są osoby, którym płatne eventy nie przeszkadzają i są gotowe wydać bardzo dużo, byleby złapać upragnionego stworka.
Społeczność ma jednak nadzieję, że Niantic zauważy problem i zastanowi się nad tym, dokąd zmierza wspomniany tytuł.
