Motywująca historia jednego z graczy. Pokemon GO zmieniło jego życie na lepsze
Jeden z fanów Pokemon GO podzielił się historią, jak schudł dzięki graniu w tytuł od Niantic.
Nie od dziś wiadomo, że Pokemon GO to nie tylko gra mobilna dla fanów serii o kieszonkowych stworkach, ale także coś, co przez lata motywuje do aktywności fizycznej ludzi z całego świata. Wiele osób zainteresowało się regularnymi spacerami właśnie przez tytuł od Niantic. Już niedługo po premierze gry, czyli prawie 7 lat temu, w sieci można było poczytać wiele historii graczy, którzy odmienili swoje życie i zmienili dawne nawyki.
Dziś ponownie pojawia się taka historia, która w ostatnich dniach została opublikowana na Reddicie. Kolejny z fanów poinformował, że gra mobilna od Niantic mocno poprawiła jego zdrowie i sprawiła, że znów się sobie podoba.
Zrzucanie kilogramów z Pokemon GO
Społeczność wspomnianej gry naprawdę lubi motywujące historie, które opowiadają o tym, jak ktoś poprawił swoje życie i wprowadził do niego więcej aktywności fizycznej. Tego typu wpisy szybko zyskują dużo uwagi, ponieważ zdaniem fanów są po prostu „wholesome” i warto od czasu do czasu poczytać coś takiego, by oderwać się od masy nieprzyjemnych informacji z sieci.
Najnowsza historia została napisana przez użytkownika Reddita o nicku FarTransportation376. Już sam tytuł posta informuje o tym, że Pokemon GO pomogło mu schudnąć i jest naprawdę wdzięczny twórcom za wspomnianą grę.
Gracz napisał, że w czasie swojej edukacji przytył 60 funtów (około 27 kilogramów), co negatywnie wpłynęło na jego samoocenę. Uznał, że wyglądał po prostu źle, co bardzo go dołowało.
Ćwicząc na siłowni, nie robiłem cardio, ponieważ nienawidziłem biegać i chodzić. Nie widziałem żadnej poprawy.
- ZOBACZ – To małżeństwo grające w Pokemon GO w ciekawy sposób świętuje urodziny. Naprawdę uroczy pomysł
Jednak pewnego dnia ponownie pobrałem aplikację Pokemon GO i to dało mi motywację. Zacząłem chodzić każdego dnia wraz z moim kumplem, by wykluwać jajka i zdobywać cukierki. Zaczęło się od 25 kilometrów tygodniowo aż do minimum 60 w każdy tydzień. Chodziłem po swoim mieście oraz łączyłem to z siłownią i poprawą nawyków żywieniowych. Sprawiło to, że znów zszedłem poniżej 90 kilogramów i czuję się o wiele lepiej.
Dziękuję wszystkim za to, że jesteście moją motywacją do ruszania się, wyjścia z domu, uczestniczenia w rajdach i starania się o kolejne osiągnięcia. Będę utrzymywać ten styl życia i mam nadzieję, że w pełni dotrę do miejsca, w którym chcę być.