Co jeden z pracowników Riotu mówi o Project L? Kiedy gracze będą mieli okazję zobaczyć postępy prac?
Jeden z deweloperów informuje o tym, w jakim stanie jest Project L. Kiedy gracze dowiedzą się więcej?
Dzień, w którym League of Legends obchodziło swoje dziesiąte urodziny, można wszystkich fanów produkcji zaliczyć jako naprawdę udany.
Poza licznymi podarunkami i wydarzeniami mającymi miejsce w samym LoLu twórcy poinformowali graczy o tym, że pracują nad kilkoma grami osadzonymi w uniwersum Runeterry. Jedną z nich jest Project L, o którym jednak nie było tak głośno, jak o innych projektach.
Jak wyglądają prace nad Project L?
Project L to bijatyka, w której gracze będą mogli kierować bohaterami znanymi z League of Legends. Społeczność po raz pierwszy miała okazję przyjrzeć się krótkim przebitkom z rozgrywki oraz procesu tworzenia podczas filmu wydanego z okazji dziesiątych urodzin najstarszej gry Riotu.
Z racji, że od tego szczególnego dla fanów LoLa dnia minął już ponad rok, gracze zastanawiają się, na jakim etapie są prace nad Project L. Na te pytania postanowił odpowiedzieć jeden z projektantów – Tom Cannon.
Cieszę się, że wyczekujesz Project L. Zaimplementowaliśmy już wiele kluczowych systemów, ale dalej mamy dużo do zrobienia. Nie spodziewajcie się bety (publicznej lub prywatnej) w najbliższym czasie, a już na pewno nie w tym roku.
W okolicach końca tego roku planujemy wydać obszerny wpis na temat gry. Do tego momentu musicie uzbroić się w cierpliwość.
ZOBACZ – Oficjalnie serial z League of Legends pojawi się na Netlixie. Arcane zadebiutuje już tej jesieni
Deweloperzy za studiów Riot Games oraz Radiant Entertainment stoją przed trudnym wyzwaniem konkurowania ze znanymi od dziesiątek lat produkcji takich jak Tekken czy Mortal Combat. Umieszczenie gry w uniwersum powiązanym z League of Legends to nie wszystko i sam Project L musi być po prostu bardzo dobrą grą, aby nie został porzucony przez fanów niedługo po premierze.