Francuska vlogerka mówi, jak było na Marszu Niepodległości
Vlogerka przyznaje, że była ostrzegana przed Marszem Niepodległości. Wiele osób miało wprost odradzać jej to wydarzenie.
Kilka osób będzie pewnie zawiedzionych narracją, jaka pojawiła się w filmie. Część ludzi z jakiegoś powodu wolałoby, żeby Polacy zachowywali się niefajnie. Tu było zupełnie inaczej. Już na samym początku do vlogerki podszedł starszy mężczyzna, przytulił ją i podziękował na za to, że jest w naszym kraju.
Dość zaskakujące biorąc pod uwagę to, jaka opinia krąży wśród obcokrajowców na temat Marszu Niepodległości. Kobieta wprost mówi, że nie spotkała się z żadnymi przejawami nietolerancji.
Wręcz przeciwnie
Wszyscy byli przyjaźnie nastawieni, wręczali jej flagi i cieszyli się, że bierze udział w marszu. Trochę dziwne było robienie sobie z nią zdjęć, ale no cóż.
Wczytywanie wpisu z X…
Film: https://youtu.be/ceVnWKEIHmQ
W komentarzach na Youtube widać, że ludzie są zasmuceni tym, jaką opinię ma Marsz Niepodległości.
To, że o Marszu mówi się takie, a nie inne rzeczy ma swoje powody. Ludzie po samym materiale chyba spodziewali się tego, że będzie tam dość ostro. Na to wskazywała też sama miniatura.
Nic tam się jednak nie działo ani niebezpiecznego, ani niezwykłego. Przynajmniej w miejscach, w których poruszała się sama vlogerka.