McDonald’s zorientował się, że lato to idealna pora na testy nowego produktu. Ten ma konkurować z ofertą Starbucksa.
Już w 2018 roku McDonald’s próbował wejść w ten temat, ale finalnie nie doprowadzono do wprowadzenia tych napojów do normalnej oferty. Teraz podjęto kolejną próbę. Jest to wprost zaatakowanie segmentu zdominowanego przez Starbucksa.
Testy w tym momencie odbywają się w Kalifornii, ale według nieoficjalnych informacji niedługo zostanie to rozszerzone o kolejne stany w USA, a potem kraje, również te europejskie. O czym tak właściwie mowa?
Kawa parzona na zimno
Mak testuje w tym momencie coś, co nosi nazwę Cold Brew Coffee. Jest to kawa parzona na zimno. Mak chce wprowadzić to w wielu różnych wersjach. Na ten moment testowane są różne polewy, w tym:
- Waniliowa,
- Karmelowa
- Czekoladowa,
- Orzech laskowy.
Pytanie, czy to wyjdzie poza USA. Na reklamach wygląda całkiem spoko i widać, że McDonald’s mocno to promuje.
Czy to będzie spoko – to się dopiero okaże. Receptura od kwietnia ponoć już została zmieniona, więc ciężko powiedzieć, co czeka nas jako Europejczyków. Ciężko powiedzieć, czy ma to szansę dotrzeć do Polski w 2023 roku, ale jest taka opcja. W teorii McDonald’s w Polsce ma wszystkie maszyny odpowiednie do odtworzenia napoju.