Adrian Cios sprzedaje liścia Pawłowi Jóźwiakowi podczas konferencji Clout MMA
Zawodnicy Clout MMA założyli się w sumie o 100 tysięcy złotych o to, kto wygra pojedynek między nimi. A podczas F2F doszło do policzkowania.
100 tysięcy złotych z wynagrodzenia jednego i 100 tysięcy złotych z wynagrodzenia drugiego. Takie są warunki zakładu, jaki przyjęli zawodnicy. Po konferencji zostanie podpisany aneks do umowy i tak, będą się bili o w sumie dodatkowe 100 tysięcy na koncie.
Przegrany oczywiście zostanie bez tej stówy. Kursy póki co pokazują, że więcej osób stawia na wygraną Jóźwiaka, bowiem Adrian Cios jeszcze w sumie nic nie zaprezentował. No, może oprócz fauli.
Adrian Cios i Paweł Jóźwiak
Zakład ten jest stosunkowo prosty. Adrian Cios daje 100 tysięcy i Paweł Jóźwiak daje 100 tysięcy. Wygrany zgarnia wszystko. O ile oczywiście któryś się z tego nie wycofa. Propozycję takiego, a nie innego zakładu rzucił Paweł Jóźwiak, natomiast Cios się zgodził.
Co ciekawe, podczas samego Face2Face doszło do spoliczkowania, bo raczej inaczej nie można tego określić. Adrian Cios nie wytrzymał:
Potem jeszcze między nimi dochodziło do większych, lub mniejszych szarpanin, ale wydaje się, że te emocje zostawią sobie finalnie na samą walkę.