CodeMiko ujawnia, za co dostała bana na Twitchu. Powód jest równie śmieszny, jak kiedyś
CodeMiko napisała dokładnie, za co została zbanowana. Teraz wiadomo, że powód był równie zabawny, co w przypadku poprzednich banów.
CodeMiko najbardziej znana jest ze swoich rozmów z innymi streamerami i nietypowej, technologicznej oprawie streamu. Przypomnijmy, że streamerka w sumie płaci kilkadziesiąt tysięcy dolarów rocznie, by móc stworzyć swoją wirtualną postać.
Niedawno CodeMiko została zbanowana, nikt nie znał powodu, aż do teraz. Jej wcześniejsze zawieszenia były naprawdę zabawne. Przypomnijmy, że dwa miesiące temu streamerka była zawieszona za sprzedawanie treści 18+. Wszystko przez żart, za którego sprawą płacąc dolara na czacie, można było wysłać „d-pick”. Ludzie wpłacali dolara i nie wysyłali intymnych zdjęć, a literę „D”. Twitch uznał, że jest to przyzwolenie zawartość na 18+.
Za co tym razem była zbanowana?
Podczas jednej z rozmów, CodeMiko pokazała maila, jaki dostała jej rozmówczyni. Był dość ostry i raczej należało go traktować jako pogróżki. To jedna nie za to kanał został zawieszony. Na screenie był widoczny mail, z którego wysłano wiadomość. W wywiadzie czytamy:
„W tym konkretnym momencie rozmawialiśmy o molestowaniu kobiet w Internecie i zapytałam ją, jaki był najgorszy komentarz, jaki kiedykolwiek otrzymała. Kiedy zobaczyłam e-mail, był bardzo zły i bardziej przypominał groźbę niż komentarz. Z mojego doświadczenia wynika, że zagrożenia prawie nigdy nie pochodzą z rzeczywistego adresu e-mail użytkownika, ale kiedy pokazałam zrzut ekranu, to właśnie to spowodowało, że zostałem zbanowana. Naruszyłam warunki [usługi] dotyczące prywatności.”
Tę wersję CodeMiko potwierdziła również na swoim Twitterze.
Ban został nałożony w sumie na dwa tygodnie, czyli na naprawdę długi okres, jak na Twitcha.