Dramat widzów polskiej aktorki. Ścięła włosy, a ludzie piszą, że teraz…
Gdyby nie TikTok, to pewnie nikt by się nie dowiadywał o takich rzeczach, ale przyszło nowe i z jakiegoś powodu takie rzeczy szybko stają się viralami.
Ostatnio za sprawą różnych kanałów na Youtube czy dramie z Xayoo zrobiło się głośniej o polskich aktorkach filmów dla dorosłych. Branża ta jest bardzo specyficzna i w Polsce różnie odbierana. Zainteresowanie wokół niej jednak cały czas rośnie.
Wśród polskich aktorek jest między innymi „czihuahua”. Ta udziela się na TikToku, gdzie obserwuje ją ponad 70 tysięcy ludzi. Natomiast na pomarańczowej platformie jej filmy wyświetlono już 23 miliony razy.
„Dramat” widzów
Aktorka postanowiła ściąć włosy na zero, co spotkało się z dość dużym odzewem ludzi. Szczególnie na TikToku widzowie piszą rzeczy w stylu:
Na co aktorka odpowiada, że będzie zakładać perukę. Dziwny klimat, ale te filmy mają masę wyświetleń.
Trochę pada stereotyp, że nikt nie porusza tego typu tematów. Tak jak kiedyś odnośnie streamów na Twitchu. Rożnica z włosami a bez jest ogromna:
Co ciekawe, aktorki tak samo, jak polscy youtuberzy, wykorzystują tego typu tematy do granic możliwości. I tak skoro coś spotyka się z zainteresowaniem, to jest maksymalnie eksploatowane.
Sama aktorka swoją decyzję argumentuje tym, że jest to jej nowy początek.
To jest ogólnie sztuka odpuszczania. Włosy są takim pamiętnikiem, dobrych i złych schematów i takie ścięcie włosów jest takim rozpoczęciem od nowa.
Sytuacja dość zabawna z tego względu, że zmiana wyglądu na Youtube nie ma zazwyczaj żadnych większych konsekwencji. A tutaj faktycznie może mieć to znaczenie dla zarobków.