Franio, polski streamer Twitch zaatakowany na Marszu Niepodległości z kuriozalnego powodu
Franio streamował IRL z Marszu Niepodległości, w pewnym momencie został „zaatakowany” przez losową osobę.
Franio jest jednym z najpopularniejszych polskich streamerów Twitch. W październiku był TOP 3 polskiego TTV:
Streamer organizował klasyczną transmisję IRL z Marszu Niepodległości, gdzie w pewnym momencie jeden z uczestników mocno się do niego przyczepił.
Franio i atak na niego
Streamerzy, ale i ogólnie influencerzy byli niezbyt pozytywnie odbierani na marszu. Ba, pojawiały się tam nawet specjalne transparenty z wizerunkami chociażby Jacka Murańskiego, czy Mai Staśko. W każdym razie, w tej sytuacji dostało się Franiowi, bo ten uwaga… Nie śpiewał.
Sytuacje tego typu oczywiście czasami się zdarzają, ale niezbyt często. Tutaj to kolejny raz, gdy streamerowi dostaje się w sumie bez większego powodu. Widzowie Frania zdecydowanie nie byliby zachwyceni, gdyby przyszło im słuchać „śpiewającego” streamera przez dłużej, niż 5 minut w samochodzie.