Friz zyskał, czy stracił na rozpadzie Ekipy? Można się zdziwić widząc, co się stało z jego subami na Youtube
Gdy wszyscy patrzą tylko na spadki Ekipy na giełdzie, mało kto zajrzał w statystyki samego kanału Karola.
Wszystkie media skupiły się na tym, że Ekipa straciła dużo na swoich akcjach. Przeciętny widz Ekipy już dawno zapomniał, że w tle jest jakaś spółka. Z resztą nie ma ona jakiegoś szczególnego wpływu na to, jakie filmy są wypuszczane na kanałach ekipowiczów.
Warto więc spojrzeć na to, co po „rozpadzie” stało się z samymi kanałami. Większość z nich nie zyskała, ani nie straciła. Co innego u Friza. Od kilku miesięcy wyglądało to u niego tak samo – co miesiąc zyskiwał 10 tysięcy subów.
Aż do „rozpadu”
Z jednej strony informacja o rozpadzie Ekipy, z drugiej cały wątek z zapłatą za piosenkę z tekstem o Stegnie. Wydawałoby się, że w obliczu takich wydarzeń Friz może stracić. Nic bardziej mylnego. Poprzedni miesiąc był najlepszym pod względem nowych subów od dobrego roku.
Firz w lipcu zyskał 40 tysięcy nowych subów. Taka liczba pojawiła się wcześniej rok temu, również w lipcu.
Ma to związek oczywiście z większą aktywnością na kanale. Wyświetlenia Friza poszły o 50% do góry względem poprzedniego miesiąca.
Jest to jeden z lepszych miesięcy Friza na Youtube od naprawdę długiego czasu. A wydawałoby się, że przy rozpadzie Ekipy jednak część widzów odejdzie, lub cofnie subskrypcje. Szczególnie, że w komentarzach najczęściej poruszany jest wątek właśnie rozpadu.
Duża część komentarzy odnosi się do wspólnego filmu, który powinien zamknąć oficjalnie pewien etap.