w

Jedno słowo Wersow wystarczyło, by cały Twitter zaczął ją krytykować. Jak Ekipa Friza musi się pilnować

To, jak bardzo youtuberzy z Ekipy Friza muszą uważać idealnie pokazuje ostatnia sytuacja z Instagrama Wersow.


Ekipa nadal jest na świeczniku i mimo upływającego czasu youtuberzy nadal muszą pilnować się na każdym kroku. Od dwóch dni na Twitterze jest bardzo głośno w związku z jednym tylko słowem, jakie użyła Wersow.

Chodzi tutaj konkretnie o opisywanie jedzenia, które według części osób jest nieprawidłowe. Widzowie mocno się w tej sytuacji podzielili. Jedni uważają, że to już przesada i czepianie się na siłę, inni wręcz przeciwnie, że jest to duży problem, który trzeba nagłaśniać.

Co takiego napisała Wersow?

Reklama

Weronika, jak z resztą większość influencerek czasami publikuje na Instagramie zdjęcia jedzenia – nie ma w tym nic niezwykłego. Z jakiegoś powodu youtuberka dodaje jednak do nich napis „kcal”, czyli kilokalorie.

Tyle wystarczyło, by na Twitterze rozpętała się ogromna dyskusja, a tag „Wersow” stał się jednym z najpopularniejszych ogólnie w całym kraju. Sprawę komentowało wielu różnych użytkowników, a nawet i youtuberów

Przykładowo Nexe (797 tysięcy subskrypcji na Youtube) na swoim Twitterze początkowo wskazywał, że czepianie się tego typu rzeczy to „jest hit”.

W komentarzach pojawiło się wiele odpowiedzi wskazujących, w czym leży problem.

Finalnie youtuber przyznał, że „zreflektował swoją opinię”, choć nadal „odnosi wrażenie, że, ludzi, których serio to dotyka jest garstka, a większość szuka kolejnej, jakiejkolwiek afery (…)”.

Żeby zobaczyć, jak bardzo ludzi dotknęło takie, a nie inne podpisywanie jedzenia wystarczy po prostu wyszukać na Twitterze „Wersow kcal”. Pojawi się sporo wypowiedzi wskazujących jednoznacznie, że nie powinno się tak robić.

Ta sytuacja pokazuje, że Ekipa musi się bardzo pilnować z tym, co publikuje w sieci, szczególnie teraz.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z Rozrywka