Jest finał sprawy youtubera, który dla żartu wyskoczył z samolotu
W 2021 roku było głośno o youtuberze, który w ramach żartu wyskoczył z lecącego samolotu.
Część może pamięta tę akcję, bo było o niej naprawdę głośno. Mężczyzna stwierdził, że świetnym pomysłem na film będzie wyskoczenie z lecącego samolotu. Ten już bez pilota uderzył w ziemię.
O sprawie mówili w pewnym momencie wszyscy. Youtuberowi chodziło o wywołanie zamieszania, zdobycie popularności i rozgłosu.
Teraz posiedzi sobie w więzieniu
Obecnie znamy finał tej sprawy. Okazuje się, że mężczyzna musi odbyć karę więzienia. Nie posiedzi jednak zbyt długo. Za swój występek poniesie karę finansową oraz spędzi 6 miesięcy w zakładzie karnym.
Uznano bowiem, że jego wyskoczenie było celowe, a samolot nie uległ żadnej awarii. Youtuber naraził tym samym ludzi na niebezpieczeństwo. Zaskakujące, że finalnie skazano go jedynie na pół roku.
Youtuber sam się chwali, że odzyskał swoją licencję. Z jakiegoś powodu polskie media kompletnie ignorują fakt, że normalnie dodaje filmy i otwarcie mówi o licencji. Jak widać po wyświetleniach, ten skok nie był warty wszystkich nerwów.