Krzysztof Stanowski przeprasza za żart ze Stuu. Nie wie też, czy zostanie w Kanale Sportowym
Krzysztof Stanowski postanowił przeprosić. Jednocześnie padła tam bardzo ciekawa informacja o jego ewentualnej przyszłości.
Kanał Sportowy zdecydowanie nie ma obecnie łatwego momentu. Pojedyncze żarty bardzo mocno odbijają się na całym projekcie. I tak przeprosiny pojawiły się nawet od Krzysztofa Stanowskiego. Przypomnijmy, że na razie jedyną osobą odsuniętą od KS jest Maciej Dąbrowski, znany jako „ZDvpy”.
Krzysztofowi Stanowskiemu wypominano tutaj jego żarty, które, jak przyznaje dziennikarz, nie powinny paść na antenie.
Krzysztof Stanowski – Przepraszam
W przeprosinach znalazł się fragment dotyczący dyskusji, jaka pojawiła się kilka tygodni temu. W pewnym momencie mówiono, że dziennikarz może rozstać się z Kanałem Sportowym. Wygląda na to, że faktycznie może tak być. Jak czytamy:
Jak wielu z Was z miesiąc temu zauważyło, nie wiem, czy swoją przyszłość wiążę z tym czy innym miejscem, natomiast bez względu na to, co się wydarzy lub co się nie wydarzy, czuję się odpowiedzialny za to, by nie robić nikomu pod górkę.
Nic tutaj nie jest pewne czy potwierdzone, ale najwyraźniej myśli o odejściu gdzieś tam się pojawiły. Pełne przeprosiny:
Niezależnie od tego, czy Krzysztof Stanowski zostanie w KS, czy też nie – na pewno będzie to jedna z bardziej zasięgowych osób, jeżeli chodzi o polski Youtube.