Reklama

Marcin Dubiel potwierdza, dlaczego zmieniła mu się tak bardzo twarz. Zaczęło się 2 lata temu

Rozrywka

Reklama

Ludzie, którzy porównywali twarz Marcina Dubiela sprzed kilku lat z tym, co jest teraz, wskazywali, że może tu chodzić o sterydy. Youtuber finalnie ujawnił, o co w tym wszystkim chodzi.


Ludzie dobrze zauważyli, że twarz Marcina Dubiela się zmieniła. Youtuber wyjaśnił jednak, że nie chodzi tutaj o sterydy. Warto wspomnieć, że najczęściej powtarzającą się teorią było zażywanie hormonu wzrostu.

Marcin Dubiel finalnie potwierdził, że faktycznie szczęka mu się zmieniła i jest to spowodowane konkretnym zabiegiem. Wszystko to zaczęło się dwa lata temu, ale jakoś nikt tego za bardzo nie zauważył. Jak mówi youtuber, „dwukrotnie zrobiłem sobie wolumetrię twarzy”.

Twarz Marcina Dubiela

Reklama

Co Dubiel tak naprawdę zrobił? Chodzi o dwukrotne wstrzyknięcie sobie kwasu hialuronowego – używa się tego między innymi do modelowania twarzy. Marcin pierwszy raz wykonał taki zabieg dwa lata temu i drugi raz niedawno – około miesiąca temu. Dlatego ludzie to zauważyli.

Reklama

(…) jest to aspekt wizualny, pani powiedziała, że będzie lepiej wyglądało, mi też się tak bardziej atrakcyjnie, w bardziej atrakcyjny sposób było(…).

https://youtu.be/7ggp9kYWNNI

Czyli wszystkie teorie odnośnie operacji, sterydów etc. właśnie zostały obalone. Dość dziwne tylko, że Marcin nie powiedział tego wcześniej. W końcu przecież nie byłoby zapewne tej całej sprawy, gdyby youtuber zwyczajnie przyznał, że poddał się zabiegom medycyny estetycznej. Dubiel tak to komentuje:

(…) ja też nie chciałem w ogóle… Ja powiedziałem tobie teraz, ja nie chciałbym w ogóle promować czegoś takiego. Nie uważam, żeby to był jakiś aspekt… jakby muszę teraz to dobrze ubrać w słowa. Nie uważam, żeby to było coś, co jest potrzebne młodym ludziom. Nie chcę też komuś robić jakichś kompleksów(…).

I wydaje się, że jest to rozsądne podejście. Z drugiej strony daje pole do popisu, jeżeli chodzi o wszystkie plotki.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej