Najdziwniejszy możliwy koniec gali Clout MMA 4. Jacek Murański vs Marcin Najman
Przedziwny obrazek, Pan Pawłowski wyrywa mikrofon Jackowi Murańskiemu. Tak się zakończyła ta gala.
Szybki nokaut, który pewnie będzie przedmiotem dyskusji i przedziwne zakończenie gali Clout MMA 4. Jacek Murański znokautował Najmana, choć Marcin będzie pewnie mówił, że Murański wsadził mu palce w oczy.
Ale nie to było najdziwniejsze. W momencie, gdy Jacek Murański chciał coś powiedzieć po walce, to mikrofon został mu zabrany. Potem nie mógł dojść do głosu. Po walce poinformowano, ze Lexy nie jest w stanie walczyć i.. Tyle.
W sieci jest już mnóstwo powtórek, szczególnie na X. Wystarczy wpisać „Clout MMA”.
Dziwny koniec gali
Dlaczego nie dano się wypowiedzieć ani Marcinowi Najmanowi, ani Jackowi Murańskiemu? Tego nie wiadomo. Możliwe, że dojdzie tam do jakiejś dalszej wymiany zdań.
Klip: https://twitter.com/mejsieq/status/1766600843191566599
Z innej kamery:
X: https://twitter.com/Rogalito28/status/1766605384909774926
Powtórki są w sieci, ale bardziej ludzi zdziwił sposób zakończenia gali, aniżeli fakt, że Marcin Najman po prostu się położył.
Po ciosie widać, że nie ma tam żadnych palców:
Widzowie czekali w sumie do ostatniego momentu i widać po mediach społecznościowych, że ludzie są maksymalnie zdziwieni.
