Natan Marcoń zaatakowany kulą podczas konferencji Clout MMA
Ochrona niekoniecznie sobie poradziła. Natan dwukrotnie znalazł się w sporym opałach, ale na własną prośbę.
Dzisiejsza konferencja Clout MMA była dokładnie taka, jakiej można się było spodziewać. Było kilka mocnych słów, pojawiły się też czyny. Natan Marcoń na własną prośbę musiał dwukrotnie odpierać ataki, z czego jeden wyglądał naprawdę groźnie.
Zawodnik został praktycznie potraktowany kulą. Pierwsze, to lżejsze starcie:
Drugi „pojedynek” wyglądał groźnie. Trudno wręcz powiedzieć, jakim cudem Natan wyszedł z tego cało.
Natan vs Denis Załęcki i Labryga
Natan zrobił sobie poważnych wrogów. Z całej konferencji wyszedł jednak obronną ręką. Na swoim Instagramie potwierdza, że nic mu nie jest i weryfikacja nastąpi już niedługo. Całe szczęście, że to była klatka.
Co ciekawe, zabezpieczenia przygotowane przez Clout MMA niekoniecznie sobie poradziły. Natan sam był w stanie je uszkodzić, czym wywołał spodziewaną reakcję Denisa Załęckiego.
Co dalej? Natan zapowiada kolejne starcie jeszcze przed samą galą, podczas F2F, gdzie ochrona ponoć nie pomoże Denisowi.
Już pojawiają się głosy, że to przesada, że to zaszło za daleko. Pytanie tylko, na ile to wszystko jest ustawione, a na ile faktycznie zawodników ponosi nieco wyobraźnia.
