Nikita pożyczyła tego Natanowi, ale chyba nie wie co to znaczy
Ta historia chyba nigdy się nie skończy. Chyba też nikomu niezbyt zależy na tym, by się kończyła.
Nikita podczas jednego z wywiadów próbowała wytłumaczyć, dlaczego jednego dnia wrzuca zapłakane Story o chęciach odebrania sobie życia, by drugiego opublikować zdjęcie z przeceną na swojej niebieskiej platformie.
W skrócie Nikita mówi, że traktuje niebieską platformę jako pracę.
— To, co ja teraz mentalnie czuję w sobie i to, jak bardzo psychicznie jestem rozwalona to jest jedno. Ale np. jak jesteś w normalnej sobie pracy przykładowo i czujesz się źle psychicznie ze swoją załogą, to nie możesz tak sobie z dnia na dzień powiedzieć o czuję się źle, to nie przyjdę przyjdę do pracy, bo muszę sobie w głowie poukładać. Ja to traktuje biznes is biznes, a do terapeuty (…) — mówi Nikita w rozmowie na kanale AntyFakty.
Film: https://youtu.be/n1FpZeOvzI8
Nikita życzy Natanowi połamania nóg
Chyba każdy zna zwrot „połamania nóg”, ale Nikita użyła go w kontekście tego, by Natan chyba powtórzył akcję Magicala, który złamał nogę. Wyszło jednak dość dziwnie.
Film: https://youtu.be/n1FpZeOvzI8
W komentarzach ludzie głównie piszą o porównaniu niebieskiej platformy do normalnej pracy.
Choć i w serwisie Wykop pojawiły się wpisy na temat tego połamania nóg.
— wyrażenie „połamania nóg” to życzenie komuś sukcesu i powodzenia. Fajnie, że ona o tym nie wie i życzyła to Natanowi. Jednak od jej intelektu nie ma co za wiele oczekiwac skoro mówi że stolica USA jest Londyn — pisze jeden z użytkowników Wykopu.
Takie wpadki to codzienność w tym dziwnym świecie, więc nawet nikogo to specjalnie nie zdziwiło.