Ogromny cios dla Twitcha. Odchodzi streamer, który rekordowo miał 283 tysiące aktywnych subskrypcji
Twitch właśnie traci streamera, który w swoim rekordowym miesiącu miał 283 tysiące subskrypcji.
Jeżeli kompletnie nie oglądacie zagranicznej sceny, to musicie wiedzieć tyle, że to naprawdę mocny cios dla Twitcha. Ludwig, bo o nim mowa, często był nazywany złotym dzieckiem Twitcha. Rekordowo miał 283 tysiące subskrypcji. Nie, nie jest to błąd.
Jedna subskrypcja kosztuje 5 dolarów, do streamera nawet na podstawowym „dealu” trafia 50%. Ludwig na pewno miał lepsze stawki, ale przyjmijmy, że od każdego suba z pierwszego poziomu otrzymał 2.5 dolara.
Twitch traci jednego z największych streamerów
W sumie daje to ponad 700 tysięcy dolarów z subskrypcji, w przeliczeniu jest to 2.8mln złotych. I ktoś taki właśnie ogłosił, że opuszcza Twitcha dla Youtube. Ludwig nie był wcale największym streamerem pod względem oglądalności. Obecnie znajduje się na 13. pozycji.
To jednak nie jego średnia oglądalność liczyła się najbardziej, a społeczność i różne eventy, jakie organizował streamer. I tutaj leży powód jego odejścia.
Twitch dał mu słabsze stawki. Na umowie byłaby 1/10 tego, co proponował Youtube. Ludwig jest dość specyficzny, więc swój wybór uzależnił od… Rzutu monetą.
I choć rzut zdecydował o Twitchu, to jednak streamer przeszedł na Youtube. Okazuje się, że Google o niego walczyło, obniżając ilość wymaganych godzin do przestreamowania, dokładając dodatkowe pieniądze i wsparcie.
Twitch nie walczył. Dał sztywną kwotę, sztywną ilość godzin i koniec. Streamer w komunikacie o odejściu wspomina także, że choć zarobił dla Twitcha ogromne ilości pieniędzy, to platforma nigdy mu nie podziękowała, nie wykonała żadnego ruchu.
Jak mówi Ludwig, dzięki ofercie zaproponowanej przez Youtube, teraz nie będzie musiał „grindować” godzin i pieniędzy, które potem pompowałby w organizację wydarzeń dla społeczności. Zamiast tego może skupić się tylko na tych wydarzeniach.