Oświadczenie Clout MMA wskazuje winnego. „Czujemy się oszukani”
Wygląda na to, że Clout MMA dogada się z tą samą firmą, która obsługuje chociażby Fame MMA.
Wszystko wskazuje na to, że Clout MMA poszło jednak do czołowej firmy, mimo jakichś tam początkowych nieporozumień. Winą za niedziałający stream obarczono w pełni zewnętrzną firmę. Teraz za transmisje będzie odpowiadać firma obsługująca chociażby Fame MMA.
Zapewne dałoby się uniknąć wszystkich tych problemów, gdyby tak było od początku, ale z różnych względów Clout szukało alternatywy. Teraz to właśnie tę alternatywę federacja obwinia o niedziałającą transmisję.
Clout MMA wydaje oświadczenie
Clout samo pisze, że czują się wprost oszukani, bo zapewnienia były bez pokrycia. Ciekawe, że Lexy i Sławomir Peszko są tutaj przedstawiani jako „ambasadorzy”. Na pewno w oświadczeniu widać bardzo dużo negatywnych emocji.
Choć nie ma to znaczenia, szczególnie przy grafice, to firma odpowiedzialna za stream została pogrubiona.
Czy będą wyciągane z tego konsekwencje? Bardzo możliwe, że tak. Nie wiadomo, jakie są straty, ale zapewne można będzie to liczyć albo w dziesiątkach, albo setkach tysięcy złotych. No chyba, że zwroty osiągną ponad milion.
Efekt tego oświadczenia już widać. Firma jest póki co spamowana negatywnymi opiniami w Google, które zostaną wkrótce usunięte. Google już od jakiegoś czasu wykrywa tego typu aktywność jako spam nieprawdziwymi ocenami.