Peszko odpowiada na film youtubera „Nie wiem, ale się dowiem” o Clout MMA
Peszko postanowił odpowiedzieć na głośny film, jaki pojawił się na Youtube.
„Nie wiem, ale się dowiem” zebrało wszystkie dostępne informacje i przedstawiło tezę, jakoby Clout MMA było wprost powiązane z High League i na wielu płaszczyznach z wpływami rosyjskimi. Filmy na tym kanale budzą wiele emocji i trudno się temu dziwić.
Peszko odpowiada
Sławomir Peszko nazwał cały materiał manipulacją. Takie zdanie wyraził podczas transmisji na żywo:
Powstają zmanipulowane materiały, sponsorowane, przepłacone przez konkurencję, w której pewnie nie chciałem walczyć i mają to za złe.
Zarzucają nam jakieś pieniądze rosyjskie, czeczeńskie. Nawet fajnie, że to wyszło. Niech teraz wszyscy nas sprawdzą, że to jest legalne. Czarno na białym będzie wiadomo.
Z ogólnej wypowiedzi byłego piłkarza wynika, że wziął ten film za opłaconą manipulację konkurencji. Wiadomo, że Peszko jest z kompletnie innego świata, niekoniecznie musi rozumieć koncepcję kanału „Nie wiem, ale się dowiem” i całego tła.
Sugerowanie, że film został opłacony przez kogoś z konkurencji, jest raczej chybione, choć nie jest też tak, że konkurencja śpi i nic nie robi. Nie bez przyczyny Fame robi galę przed Clout. Nie należy jednak łączyć federacji Fame z tym materiałem.