Reakcja dziewczyny Denisa Załęckiego na wiadomości do Magdy

Denis Załęcki miał podrywać Magdę Loskot, byłą dziewczynę Boxdela. Teraz wiadomo, co na to jego dziewczyna.
Dla kontekstu, Magda kilka miesięcy temu wyjawiła, że Denis Załęcki do niej wypisuje. Denis był wówczas w związku z Sandrą. Magda mówiła, że to Denis ją podrywał. Denis komentował, że to ona do niego pisała.
Potem zaczęło się pokazywanie wiadomości, finalnie sprawa została ponoć skierowana do sądu i prokuratury. Tam dodatkowo był wątek namawiania do uszkodzenia samochodu Magdy, ale to będzie wyjaśniał już sąd.
Reakcja Sandry na wiadomości do Magdy
Denis trochę się w tym wszystkim zamieszał, ale finalna wersja jest taka, że Sandra nie tylko o tym wiedziała, ale też odpisywała Magdzie. Po co? Oni chyba chcą tym wszystkim zrobić wrażenie, jakby to było po prostu ukartowane pod ewentualną walkę.
Tyle tylko, że początkowo nie było mowy o tym, że Denis pisze razem z Sandrą, a tylko tyle, że ona o tym wie, a Denis ma pozwolenie. Teraz okazuje się, że Sandra też miała odpisywać.
Ja o wszystkim wiem. I ja byłam tego wszystkiego świadoma. I ja czasami też jej odpisywałam. Więc to nie jest tak, że jakby każdy myśli, o on pisał z nią.
Z telefonu Denisa czy jak?
Tak, oczywiście. Więc ja tu o wszystkim wiem, więc niech ona sobie nie wyobraża za dużo. To po raz. Bo ona teraz, wiesz, chodzi i gada, że niby, o, Denis do niej pisał, jako ona nie jest super i tak dalej. Chwali się tym, no bo to było widać nawet na konferencji Prime. Ale nie, tak nie jeźdź dziewczyno, zejdź na ziemię. Tyle ci powiem.
Film: MMA-bądź na bieżąco | https://youtu.be/Gxh6ylgZKB0
Czyli niby to wszystko miało być wcześniej dogadane. Trudno uwierzyć w to, że Denis to wszystko wymyślił i zaplanował razem z dziewczyną. Para jest jednak chyba zadowolona. Sama Sandra mówi, że dzięki tej walce kupi sobie mieszkanie.