Streamerki Liza i Navcia dalej się wyzywają. Jak ktoś ma wątpliwości, czy skończy się to na Fame MMA
Navcia i Liza nadal się wyzywają, między innymi na Twitterze. Warto więc przypomnieć, co Navcia mówiła rok temu o jej stawkach.
Dzisiaj chyba nikt nie ma wątpliwości, że finalnie dojdzie do walki Navci i Lizy. Navcia już rok temu zastanawiała się nad udziałem w wydarzeniu Kamerzysty. Finalnie youtuberowi odmówiła, ale wspominała, że za 100 tysięcy by się zastanowiła. Za milion przyjęłaby deala z Kamerzystą.
W jej wypowiedzi padło nawet stwierdzenie, że za Fame „to jeszcze by im stopki wylizała”. Streamerki lubią potem mówić, że coś zostało wyrwane z kontekstu, więc blisko 9 minut rozmowy na ten temat, gdzie Navcia mówi o Fame MMA i tym, co daje udział w federacji. Było to rok temu:
Liza vs Navcia
Navcia nagrała jakiś czas temu film na Lizę. Liza podkręca temat na swoim TikToku, na co Navcia odpowiada. Trochę to zaczyna wyglądać groteskowo, bo jedna drugą zaczepia i każda potem pisze, że to nie ona zaczyna etc.
Nie ma raczej wątpliwości, dokąd to zmierza. Liza dobrze się zaprezentowała, piłeczka teraz po stronie Navci. Streamerka musi dostrzegać w Fame MMA szansę na zwiększenie zasięgów i oglądalności.
Średnia widownia Navci to około 400 osób. Ostatnio widzów było sporo, bo streamerka organizowała tzw. „przedłużany”, więc transmitowała ponad 468 godzin w jednym tylko miesiącu.