w

Stuu tłumaczy, dlaczego zerwał z Agatą. Ze łzami w oczach opowiada o Team X

Stuu w ostatnim czasie ponownie znalazł się na świeczniku. Tym razem przez swoją byłą już dziewczynę, Agatę. Teraz Youtuber wyjaśnia, dlaczego wszystko wygląda tak, jak wygląda.


Kilka dni temu internet dosłownie wybuchł w związku z livestreamem, jaki uruchomiła na swoim Instagramie Agata, znana jako dziewczyna Stuu. Żaliła się podczas niego, że lepiej uważać na Stuu, że prawie umarła, że nie wytrzymuje już tego wszystkiego.

Youtuber postanowił uruchomić swój live i trochę wyjaśnić, dlaczego Agata mówiła takie rzeczy i jak sprawy mają się z dalszymi losami Team X.

Stuu o zerwaniu z Agatą

Podczas swojego live’a, Stuu odpowiedział na pytania swoich widzów odnośnie zerwania z Agatą. Jak dowiadujemy się z dość krótkiej wypowiedzi, Agata jest osobą bardzo emocjonalną, która przeżywa wszystko bardzo mocno.

Jesteśmy zamknięci wszyscy po prostu i człowiek myśli, człowiek ma czas na refleksje, co zrobił dobrze w życiu, co zrobił źle. Właśnie ten czas na refleksje był dużym powodem dla tego, dlaczego postanowiłem zerwać z Agatą. Ale ten live co zrobiła, to wyglądało jakbym nie wiadomo co jej robił, a prawda no… Mieliśmy super czas i po prostu po pewnych kłótniach, jak w normalnych związkach itd. Jak widzicie Agata ma dużo emocji w sobie i bardzo przeżywa pewne sytuacje, dla mnie po prostu to było bardzo ciężkie po czasie.

Stuu tłumaczył dalej, że zerwanie z kimś nie jest takim strasznym wydarzeniem, dzieje się to na co dzień i nie powinno prowadzić do mówienia tak ostrych słów. Youtuber nalegał na rozmowę z Agatą, dzięki czemu miał okazję dowiedzieć się tak naprawdę, skąd wzięła się decyzja o zerwaniu z nią.

Usiedliśmy, pogadaliśmy długo i tak naprawdę były powody do zerwania, których ja nawet nie wiedziałem z jakiego powodu tylko czułem to w sobie, już nie czułem uczuć tak jakby, byłem zamknięty w sobie i dlatego z nią zerwałem. A oboje wiemy teraz z jakiego powodu do było. Tak jakby przez zranienie we mnie, które tak jakby w dużej części wychodzi z dzieciństwa.

Youtuber wspomina, że nie miał łatwo w dzieciństwie, był często wyśmiewany w szkole, miał też trudną sytuację ze swoimi rodzicami. Dzisiaj ma się to odbijać na sytuacjach stresowych, których zdecydowanie mu nie brakuje.

Co dalej z Team X?

Stuart dalej będzie walczył o swój projekt życia. Podczas streama przeprosił wszystkich, od których się odwrócił na rzecz Team X. Dzisiaj widzi, że to nie miało większego sensu i źle postąpił. Widać, że Stuu jest po prostu bardzo tym wszystkim zmęczony. Poświęcił dla swojej ekipy praktycznie wszystko, co mógł. Ostatecznie otrzymując kilka bardzo mocnych ciosów. Podczas transmisji można było usłyszeć, że nie jest już taki przekonany do dalszego ciągnięcia projektu.

Jak wspomina, może powrócić do samotnego nagrywania i raczej nie będzie to dla niego wielkim problemem. Robił to wcześniej, może zacząć znowu. Póki co nie padły jednak żadne deklaracje.

Reklama
DołączObserwuj
Więcej z Rozrywka