Reklama

Tak się odgrażał, aż spotkali się za kulisami Fame MMA. Tak wyglądał „wyrok”

Rozrywka

Reklama

Wszyscy na swoich Instagramach są niesamowicie „mocni”. Ale często potem ci ludzie się ze sobą spotykają i wychodzą niezłe kwiatki.


Większość kojarzy słynne spotkanie na hot-doga na stacji. Tam wszystko zostało wyjaśnione, ale od tego czasu mało kto traktuje te wyzwiska czy wręcz groźby z Instagrama na poważnie. Zawodnicy Fame MMA, ale i innych federacji, często coś do siebie piszą, by później zachowywać się bardzo grzecznie.

Tak było w tym przypadku. Zanim jednak to, to również doszło do starcia Natana z Polakiem już poza konferencją. Natan chciał zaatakować, natomiast Polak zaczął się gdzieś chować.

VideoVideo

Reklama

Natan vs Labryga za kulisami

Reklama

Za kulisami doszło do jeszcze jednego spotkania, mianowicie Natana Marconia i Labrygi. Przypomnijmy, że jeden drugiemu się odgrażał, co to mu nie zrobi przy spotkaniu. Jak już do niego doszło, to wyglądało to tak:

VideoVideo

Natan sam się z tego śmiał, bo w końcu miał na niego zapaść wyrok, a tutaj no… skończyło się w sumie na gadaniu.

VideoVideo

Labryga musiał to skomentować, bo nawet jego widzowie pisali, że coś tu jest nie tak. Wiadomo, kontuzja kontuzją, ale po tych wszystkich przepychankach na Instagramie ludzie spodziewali się jednak czegoś więcej.

VideoVideo

A przynajmniej ci, którzy dalej wierzą, że to wszystko jest naprawdę. Niezależnie od opinii na temat Natana jest on mocnym motorem napędowym Fame. Bez niego naprawdę niewiele by się w tej edycji działo.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej