„Za psucie relacji z ekipowiczem” – Mini Majk dostaje najdziwniejsze wyzwanie do walki w Fame MMA
Mini Majk dostał propozycję walki, oczywiście raczej prześmiewczą, ale znajduje się tam ciekawa informacja.
Wiadomo, że Mini Majk ma przynajmniej jeden, otwarty konflikt, który trwa od wielu lat. Zaczęło się już dawno temu, kiedy to jeden ze streamerów Twitch spotkał Mini Majka na mieście. To wtedy powstał słynny już tekst „Wiesz co to RODO?”.
Były też spięcia pod dawnym domem Ekipy, było mówienie o „prawdziwym” Mini Majku przez losową dziewczynę. Youtuber zapamiętał te wszystkie sytuacje, w efekcie czego miał nawet blokować treningi jednemu ze streamerów.
Najdziwniejsze wyzwanie do walki
Okazuje się, że Mini Majk oprócz tego, że miał blokować treningi, to także wpłynął na popsucie relacji streamera Twitch z jednym z ekipowiczów:
„(…) za negatywne wpływanie na moją relację z jednym z ekipowiczów, co tak naprawdę spowodowało, że nie robiłem z nim żadnych rzeczy (…)”
Czyli wygląda na to, że Mini Majk wpływał na kogoś z dawnej Ekipy, by ten nie współpracował ze streamerem. Kto jest tą osobą z Twitcha? Mowa tutaj o Paramaxilu.
A skoro jest to Paramaxil, to można się było spodziewać bardzo dziwnego wyzwania do walki. Już samo zestawienie Paramaxil vs Mini Majk jest abstrakcyjne, ale robi się dziwniej, gdy streamer mówi o formule:
Wiadomo, że trzeba to rozpatrywać w formie żartu, ale wyszło dość oryginalnie. Nie ma szans, żeby Mini Majk na to poszedł, ale zawsze jest to jakieś tam poddymienie.