Reklama

Zakazany moment na filmie. Friz musiał go kompletnie wyciąć z Youtube

Rozrywka

Reklama

Friz musiał się pozbyć tego konkretnego fragmentu ze swojego filmu. To dokładnie ten moment.


Youtube nie pozwalał Frizowi dodać tego fragmentu i jednocześnie zachować możliwości zarabiania. Zostało to więc wycięte. Dlaczego? Pojawia się tam „robal”, który wchodzi do buzi jednego z uczestników.

Samo nagranie może wywoływać obrzydzenie, więc od razu ostrzegamy przed jego włączaniem. Friz sam wprost mówi:

Youtube mi zabrał za to zarabianie i musiałem wyciąć, więc wrzucam tu

Reklama

„Tu”, czyli na swoim Twitterze. Publicznie.

Friz z wyciętym fragmentem

Reklama

Zapewne chodziło tutaj o treści, które nie są zgodne z regulaminem, ewentualnie Youtube krzyczał, że jest to jednak przesada. Nie jest to nic, co faktycznie mogłoby być banowane, ale rzeczywiście może wywoływać różne niepożądane reakcje.

Czasami tak się dzieje, a Friz nie może narażać swojego konta na ewentualne konsekwencje w postaci ucięcia zarabiania.

VideoVideo

Moment ten został uznany na Youtube jako nieodpowiedni. Czy słusznie? Da się zrozumieć podstawy, choć ciekawe, że algorytm sam wykrył w tym coś niestosownego, czy niezgodnego z zasadami.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama