Zapłacił blisko 300 złotych za taki widok na High League. Ktoś ewidentnie tego nie przemyślał
High League ma kilka problemów, z którymi musi sobie poradzić. Jedna z osób zwraca chociażby uwagę na dość specyficzny widok.
Raczej wszyscy wiedzą, że widok spod samego oktagonu jest średniawy. Większość i tak spogląda na monitory, natomiast wydawałoby się, że wydając te blisko 300 złotych, a dokładniej 289 zł, otrzyma się fajny widok na całe widowisko.
Tak dla porównania, to jest widok z najtańszym możliwym biletem:
Blisko 300 złotych za…
Jedna z osób dość popularnych w esporcie pokazała, za co zapłaciła blisko 300 złotych.
Jakby ktoś nie rozumiał, cały oktagon zasłaniała kamera. I to nawet nie w zależności od jej ustawienia. Słup też nie pomaga.
Natomiast według Pawła największym problemem była ta kamera. Podczas kupowania biletów nikt nie pokusił się o żadne pokazanie tego na mapce.
Wyszło więc raczej słabo. Jak tracić 300 złotych, to przynajmniej w takim stylu. Pytanie, czy HL przyjmie reklamację.
Z jednej strony jest to dosyć zabawne, ale nie w momencie, gdy ktoś rzeczywiście chciał obejrzeć galę z dobrego miejsca. Ktoś w końcu faktycznie wydał tutaj kupę kasy.