Zapomniał, że ma streama na Twitchu i odpalił film dla dorosłych. Czat musiał się nieźle zdziwić
Jeden ze streamerów mocno się zapomniał. Prawdopodobnie nie wiedział, że OBS przechwytuje dźwięki z przeglądarki.
Wpadki na Twitchu są przeróżne. Tym razem jeden ze streamerów najwyraźniej nie był świadomy tego, że OBS lub narzędzie, przez które streamuje, zbiera dźwięk także z jego przeglądarki. I może nie byłoby w tym problemu, gdyby nie fakt, że streamer postanowił pooglądać filmy dla dorosłych.
I tutaj pojawia się problem wraz z ciekawostką. Mimo tego, że sytuacja ta stała się viralem już kilka godzin temu, to streamer nadal nie ma bana. To dość ważny moment, bo filmu nie widać, a jedynie słychać. Teraz pytanie, czy Twitch zdecyduje się zawiesić streamera, czy zostanie to zignorowane.
Wpadka podczas streama
Normalnie treści „nacechowane” są na Twitchu niedozwolone, natomiast nawet w Polsce kilka osób ma ustawione alerty z krzyczeniem kobiet. Tam jeszcze można się kłócić co do pochodzenia odgłosów, ale tutaj…
Ciekawe, jak Twitch do tego podejdzie. Na razie jest to viralowa wpadka, która raczej nie była zaplanowana – choć standardowo w przypadku TTV nie ma wcale takiej pewności co do zamiarów streamera.