Reklama

Zwyzywali dietetyczkę na streamie od wielorybów. „Stałam i nie dowierzałam”

Rozrywka

Reklama

Jedna z dziewczyn podczas prowadzenia streama z chodzenia spotkała się z niezbyt przyjemną sytuacją.


Streamy IRL nie odbywają się tylko i wyłącznie na Twitchu. Coraz częściej można je zobaczyć także na TT. Głównie dlatego, że uruchomienie transmisji bezpośrednio z telefonu, bez żadnych dodatkowych programów wydaje się tam być po prostu łatwiejsze.

Ula miała nieprzyjemną sytuację podczas jednej z takich transmisji. Grupka osób wprost śmiała się z niej, nazywając ją wielorybem. W czasie tej całej sytuacji na miejscu pojawił się chłopak dziewczyny i doszło do spięcia.

Reklama

Cała sytuacja rozegrała się na streamie, ale nie zostało to zapisane. A ponieważ jest to TT, to nie istnieją narzędzia do odzyskania zapisu.

Ale dziewczyna o wszystkim opowiedziała

Reklama

W tym momencie TT mówiący o tej sytuacji został obejrzany ponad 1,7 mln razy.

Dziewczyna robi streamy z chodzenia codziennie 10 tysięcy kroków. Podczas transmisji, a właściwie już po jej zakończeniu, grupka osób miała się z niej śmiać, a potem po prostu nazywać ją wielorybem.

(…) zaczęli mówić, że jestem wielorybem. Haha, wieloryb i ogólnie powtórzyli to z 6 razy, wszyscy się śmiali, dziewczyny też się śmiały, ja byłam w takim szoku, że po prostu stałam i nie dowierzałam.

W tej sytuacji ponoć pojawił się chłopak dziewczyny, który podbiegł do grupki osób i zaczął pytać, kto to powiedział. Finał tego taki, że grupka „zaczęła szybciej iść” i uciekła.

VideoVideo

Ogólnie po TikToku widać, że dziewczyna boryka się ze smutnymi komentarzami:

VideoVideo

Ta sytuacja bardzo głośno przewinęła się przez polskie media, którym umyka fakt, że każdy może mieć w życiu słabszy moment. Najważniejsze to właśnie coś z nim robić. TikTokerka na swoim profilu ma też takie zdjęcia:

Dziewczyna wspomina, że przez 2 lata borykała się z zaburzeniami odżywiania i teraz postanowiła zredukować i wrócić do tej sylwetki. Nie jest to jedna z tych osób, które zwaliły wszystko na zaburzenia i koniec. Ale nawet bez tej historii nikt nie powinien być narażany na tego typu komentarze.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama