Reklama

Dlaczego netflixowy Wiedźmin nie skończył się wraz z odejściem Henry’ego Cavilla?

Seriale i filmy

Reklama

Twórcy mieli do wyboru albo zakończyć serial, albo kontynuować go z zupełnie inną twarzą Wiedźmina.


Jak już wiadomo, twórcy netflixowego Wiedźmina zdecydowali się ciągnąć serial dalej, nawet pomimo odejścia Henry’ego Cavilla, którego możemy kojarzyć jako Geralta z Rivii. I choć nowy aktor zapowiada się obiecująco, to fani niekoniecznie są pozytywnie nastawieni.

Przypomnijmy, że ostatni zwiastun 3 sezonu Wiedźmina na Netflixie spotkał się… z bardzo negatywnym odzewem na YouTube. Stosunek łapek w dół do tych pozytywnych mocno się odznaczał, o czym pisaliśmy tutaj – KLIK. To pokazuje, że fanom nie podoba się odejście Cavilla.

Więc dlaczego nie zaprzestano na 3 sezonie?

Reklama

Twórcy podobno przez pewien czas mieli niemałą rozterkę na temat tego, czy netflixowy Wiedźmin nie powinien się zakończyć wraz z odejściem Henry’ego Cavilla z roli głównej. W końcu to głównie dla tego aktora fani zdecydowali się na obejrzenie adaptacji popularnej serii książek stworzonej przez Andrzeja Sapkowskiego oraz gier od CD Projekt Red.

Reklama

Przypomnijmy, że Henry Cavill odchodzi z roli Geralta wraz z zakończeniem się 3 sezonu Wiedźmina. To dlatego najnowszy zwiastun spotkał się z tak niemiłym odzewem wśród fanów. Co ciekawe, w ostatnim wywiadzie dla magazynu Total Film, reżyserka i showrunnerka serialu – Lauren Schmidt Hissrich – odpowiedziała, dlaczego nie zdecydowała się na zakończenie historii.

Mieliśmy do wyboru zakończenie serialu poprzez odejście Geralta. Ale nie chcieliśmy tego zrobić. Mamy jeszcze dużo historii do opowiedzenia. 

Gdybyśmy zastąpili Geralta innym Wiedźminem, całkowicie odeszliśmy od książek i nie sądzę, żeby ktokolwiek tego chciał.

Jak widać, wyborów było kilka. Albo całkowite zakończenie serialu odejściem Geralta, albo jego wymiana na zupełnie nowego wiedźmina, albo po prostu zmiana aktora głównego. Reżyserka, czując potrzebę nagrania więcej historii, zdecydowała się na najmniej inwazyjną jej zdaniem decyzję. Ponadto w tym samym wywiadzie chwaliła Liama Hemswortha, nowego Geralta, mówiąc, że ma wiele do zaoferowania i jest podekscytowana współpracą z nim. Showrunnerka zaznaczyła, że warto czekać.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej