Reklama

Dla graczy The Sims 4 to jedna z najbardziej przerażających rzeczy w grze

Sims 4

Reklama

Kto by się spodziewał, że The Sims 4 może w jakiś sposób przerażać graczy?

Reklama


The Sims 4 jest znane z tego, że ze wszystkich części serii gry ta jest najłatwiejsza i najbardziej „lajtowa”. Jedni uwielbiają fakt, że Czwórka jest mocno ułatwiona, bo mogą w spokoju uczyć się gry i poznawać ją z różnych stron, weterani The Sims jednak uznają to za mocny zjazd i tęsknią za takim The Sims 2 lub 3.

Pierwsze części Simsów miały największy poziom trudności i najłatwiej to dostrzec, włączając taką Dwójkę po jakimś czasie grania w czwartą część serii. Potrzeby Simów spadają o wiele szybciej, mają oni jednocześnie większe wymagania, ponadto pieniądze zarabia się znacznie wolniej i czasami naprawdę trudno wyprowadzić jakąś rodzinę „na prostą”.

Starsze części The Sims znane są również ze swojej tajemniczej fabuły, która rozrasta się na kilka różnych uniwersów, a także tego, że była o wiele dojrzalsza, często potrafiła nawet zaniepokoić swoimi niespodziewanymi zwrotami akcji czy soundtrackiem. W The Sims 4 raczej trudno o takie rzeczy, gra z reguły ma być bardziej przyjazna i miła dla gracza. Jest jednak coś, co w ostatnim czasie bardzo niepokoi graczy najnowszej części Simsów.

Reklama

Co najbardziej przeraża w TS4?

Ostatnio Simomaniacy coraz częściej podejmują się tego tematu. Wygląda na to, że jest to albo jakiś błąd gry, który nie został naprawiony już przez dłuższy czas, albo zwyczajnie jest to pewien easter egg od twórców. Chodzi mianowicie o to, że Simowie w Czwórce czasami „ożywają” i jakby stają się świadomi swojego położenia.

Jeśli zatrzymacie swoją grę, istnieje duża szansa na to, że Wasz Sim podczas pauzy zwyczajnie obróci głowę w Waszą stronę i spojrzy Wam prosto w oczy. Serio. Wiele osób mogło tego jeszcze nie doświadczyć lub zwyczajnie nie zwrócić uwagi, ale mówi o tym coraz więcej graczy.

Tym razem to graczo nicku hoitoot zapytał, czy ktoś też uważa to za dość przerażające. Oczywiście z tym stwierdzeniem zgodziła się cała masa innych Simomaniaków, a post w zaledwie dzień trafił na topkę simowego subreddita.

Wielu graczy w komentarzach oczywiście zastanawia się, czy jest to błąd związany z którąś aktualizacją a może celowy zabieg twórców, którzy chcą trochę pożartować z graczy i ich postraszyć. W końcu w poprzednich częściach gry, np. w The Sims 2, Simowie również czasami spoglądali w kamerę, jakby chcieli spojrzeć prosto w oczy osobie siedzącej przed monitorem. Takie coś sprawia, że Simowie wydają się całkowicie świadomi tego, że istnieją w symulacji i ktoś nimi steruje, co wydaje się dość przerażającym faktem.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej