Reklama

Dlaczego papier toaletowy w The Sims 4 jest tak drogi? Nie zgadniecie powodu…

Sims 4

Reklama

Jak widać gracze The Sims 4 wciąż lubią doszukiwać się błędów logicznych w grze, w której jest ich cała masa.


Wiadomo, że waluta w The Sims 4 jest całkowicie wymyślona przez twórców, a jej początki zaczynają się już od pierwszej części serii tej gry, zupełnie jak Simlish – język, którym posługują się wszyscy Simowie. Simoleony – bo tak nazywa się waluta w świecie The Sims – najbardziej przypomina amerykańskie dolary, jednak jest im do nich dość daleko.

Co prawda niektóre ceny Simoleonów całkiem nieźle pokrywają się z dolarami, natomiast nie działa to w każdym przypadku. Pewne rzeczy wydają się naprawdę drogie, inne elementy zaś mają kompletnie dziwną i nierealną cenę, dlatego mimo wszystko nie warto porównywać tej waluty to żadnych innych.

Tylko dlaczego papier toaletowy jest tak drogi?

Reklama

Można by się pośmiać, że inflacja dotyka też Simów, jednak nie do końca tak jest. Papier toaletowy w TS4 od zawsze był drogi i kosztuje aż 50 Simoleonów. W porównaniu do innych obiektów jest to bardzo droga inwestycja, ale czy zastanawialiście się w ogóle kiedyś, dlaczego tak jest?

Reklama

Wiele osób pewnie teraz czeka na jakąś błyskotliwą i nieoczekiwaną odpowiedź, ale sprawa jest prostsza, niż mogło się wydawać…

Simowie w tym świecie po prostu zarabiają dziennie bardzo duże pieniądze i tak naprawdę można stać się bogatym zaledwie w tydzień rozgrywki. Więc pytanie o to, dlaczego papier toaletowy w TS4 kosztuje 50 Simoleonów, jest tak samo absurdalne, jak fakt, że Simowie zarabiają dziennie średnio 300 „dolców”.

Oczywiście w tym samym wątku rozpoczął się konkurs absurdu. Gracze zaczęli wymieniać kolejne elementy gry, które są totalnie bezsensowne i głupie, a jednak w Simsach działają doskonale.

I randomowo rozpoczynasz życie z 20 tysiącami… brzmi super

I możesz dostać 2-pokojowe mieszkanie poniżej 20 tysięcy

I w dodatku w pełni umeblowany

Z drugiej strony przecież ten papier toaletowy nigdy się nie kończy i nie trzeba go uzupełniać, a więc koszt 50 Simoleonów jest jednorazowy i wychodzi na dość tani, o czym również wspomnieli komentujący.

Inni jednak pokusili się o jakieś sensowniejsze wytłumaczenie – mówiąc, że koszt należy do samego uchwytu na papier, a nie papieru. I to jest chyba najrozsądniejsze uzasadnienie, zwłaszcza jeśli przyjmiemy, że Simoleony rzeczywiście to dolary amerykańskie. Taka cena faktycznie miałaby sens w prawdziwym życiu.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama