Gracz The Sims 4 znalazł w grze ujęcie, które idealnie podsumowuje sztuczną „inteligencję” Simów
Jak można by było opisać „typowego townie” w The Sims 4? Gracz znalazł na to idealny obrazek.
Wiadomo, że Simowie raczej nie należą do najbardziej inteligentnych stworzeń. Bardzo często robią naprawdę dziwne rzeczy i najlepiej by było, gdyby gracz mógł sterować nimi wszystkimi na raz, by ci nie mogli sobie niczego złego przypadkiem nie zrobić.
Często jest tak, że jeśli organizujemy jakąś imprezę w środek lata lub zimy, to NPC nie ubierają się odpowiednio do pogody i zamarzają lub się przegrzewają na słońcu. Wtedy bardzo łatwo o to, by niewinną uroczystość zamienić w jedną wielką katastrofę. Gracze już się do tego przyzwyczaili i często starają się unikać tego typu sytuacji, jednak niektóre zachowania Simów wciąż pchają ich prosto do grobu tak jak w tym przypadku.
Typowy townie ukazany na jednym obrazku
Z tego, co zauważył w swojej grze gracz, można zrobić niezłego mema, który podsumowuje całą „inteligencję” Simów w Czwórce. Tak naprawdę nie trzeba nawet dodawać żadnych słów, bo to, co zaraz zobaczycie, nie potrzebuje żadnych wyjaśnień – każdy bardzo dobrze zrozumie.
Pewnie już każdy ma przed oczami, co tu się wydarzyło. Pewien Sim z naszego sąsiedztwa postanowił sobie wyjść i pobawić się w śniegu. Zbudował ogromnego bałwana, wykonał kilka aniołków na śniegu aż… po prostu zamarzł. Przyszedł po niego Mroczny Kosiarz i zostawił nagrobek w miejscu, w którym doszło do lekkomyślnej „tragedii” jednego z mieszkańców miasta. Przykre, prawda? A wystarczyło założyć kurtkę…