Kiedy jesteś Donem Lothario w The Sims 4, a twoją życiową misją jest zrobienie jak najwięcej dzieci
Czasami połączenie MCCC oraz The Sims 4 to ogromna mieszanka wybuchowa, a to kolejny tego przykład.
Don Lothario to bardzo charakterystyczna i kultowa postać w serii The Sims. Pierwszy raz spotkać go można było w The Sims 2, natomiast w czwartej odsłonie gry widzimy jego odświeżoną wersję.
Don jest bardzo lubianą postacią w społeczności Simomaniaków, można nawet rzec, że jest głównym bohaterem memów, które tworzą fani gry. Jak się właśnie okazuje, to się sprawdza, a gracze potwierdzają, że Don Lothario w TS4 również zaskakuje.
Don Lothario i jego interesujący challenge
Don Lothario to bohater, który w świecie The Sims jest znany jako największy flirciarz i romantyk, jaki kiedykolwiek powstał w grze. W każdej części, w której występuje, widzimy go jako typowego kobieciarza, który szuka nowych wrażeń wszędzie, gdzie tylko się da.
Użytkownik Reddita o nicku passatcar dowodzi, że spełnia się to również w najnowszej odsłonie gry. Podzielił się on z innymi graczami swoim ciekawym screenshotem, który udało mu się uchwycić. Widzimy na nim coś naprawdę nietypowego… mianowicie fakt, że Don posiada prawie aż 500 dzieci. O co tu chodzi?
Wygląda na to, że sprawcą całego zamieszania jest MC Command Center, który jest największym i najpopularniejszym modem do The Sims 4. To m.in. on do tej pory sprawiał, że sąsiedzi naszych Simów mieli swoje własne życie – wiązali się, brali śluby, zachodzili w ciążę itd, oczywiście zanim twórcy do gry wprowadzili historie sąsiedzkie.
- ZOBACZ – Simowie w The Sims 4 też potrafią być niemili. Jeśli nie umiesz gotować, dadzą ci książkę kucharską
MCCC ma to do siebie, że potrafi płatać niezłe figle, jeśli nie kontrolujemy jego działań, a to jest właśnie owoc jego pracy. Trzeba jednak przyznać, że mod nie mógł znaleźć lepszego kandydata do tego „wyzwania”. Gracze pod wpisem autora śmieją się, że Don Lothario jest ogromnym zagrożeniem dla całej ludzkości i niedługo każdy będzie wiązał się ze swoim rodzeństwem, bo zabraknie osób, które nie są jego potomkiem.
Inni natomiast zauważyli, że liczba jego dzieci przekroczyła nawet numer ulicy, na której mieszka.
Niektórzy pod wpisem zastanawiają się, jak dużo czasu zabrało mu dotarcie do takiej liczby. Pół-żartem, pół-serio wychodzi na to, że musiał chodzić do łóżka średnio co 2h, by osiągnąć swój cel. Mimo że to MCCC jest sprawcą całego zamieszania, to trzeba przyznać, że nie mógł trafić na lepszego bohatera The Sims.