Dlaczego gracze uważają, że system rankingowy w Valorancie nie ma obecnie sensu?
Gracze Valoranta przeżyli niemiłe zaskoczenie, gdy okazało się, że większość osób trafia do żelaza.
W sieci pojawiło się mnóstwo informacji o tym, że system rankingowy w Valorancie musi przejść duże zmiany jeszcze przed premierą. Okazuje się, że nie chodzi tutaj o podział rang, czy brak klasycznych punktów, ale o granie przeciwko konkretnym przeciwnikom.
Nieco więcej opowiedział o tym na swoim streamie Myth, który uważa, że granie solo w Valoranta jest obecnie sabotowaniem swojej własnej rangi. Inne krytyczne głosy wspominają o braku publicznych rankingów, bezsensownej randze VALORANT, czy zmianie wyglądu rang.
Dlaczego granie solo w Valoranta tylko szkodzi?
Myth to jeden z najpopularniejszych streamerów i jeden z członków TSM. Jak wspomniał podczas swojej transmisji:
„Dlaczego miałbyś dopasowywać 5 osób, które prawdopodobnie grają w tę grę od jej wyjścia, przeciwko 3 solowym graczom i jednemu duo?”
Rzeczywiście, o podziale kolejek na solo, duo i większej ilości mówiło się jeszcze przed startem zamkniętej bety.
Część graczy odpowiedziała, że przecież tak to wygląda we wszystkich innych grach. Myth jednak uważa, że oczywiście jest kilka produkcji z takim systemem, ale niektórzy poszli w innym kierunku i to rozdzielają.
Zarzutów odnośnie samego systemu jest więcej. Głównie odnoszą się one do bezsensownego kopiowania CS:GO, gdzie mało kto w ogóle lubi system rankingowy i jego działanie. Społeczność wprost pyta deweloperów, dlaczego nie skopiowali całości z League of Legends, gdzie to po prostu działa.
Noone likes CS:GO’s ranking system, and Valorant one is basically identical
byu/Bromeek inVALORANT
Według społeczności, Riot powinien pójść w stronę ograniczenia rangi Valorant do TOP 500, stworzenia publicznych rankingów, ucięcia gry solo przeciwko graczom w 5-osobowych drużyn.
Pytanie, czy deweloperzy są w stanie zmienić na tyle swoją filozofię, by na premierę dostosować się do próśb społeczności. Póki co wygląda to średnio, przynajmniej jeżeli chodzi o ogólne odczucia społeczności.