Ogromny problem z rejestracją obrażeń powrócił do Valoranta. Tym razem dotyczy kucania
Wygląda na to, że bardzo dokuczliwy błąd powrócił.
Valorant w becie miał kilka krytycznych błędów. Większość z nich została załatana i nigdy więcej już nie powróciła. Niestety, społeczność udowadnia, że ponownie w Valorancie istnieje problem, który spokojnie można nazwać „gamebreaking”.
Chodzi tutaj bowiem o rejestrację obrażeń. Coś, co przecież decyduje o tym, który gracz wyjdzie zwycięsko z pojedynku.
Problem z rejestracją obrażeń
Jeden z użytkowników Reddita o nicku „elektrokills” stworzył komplikację sytuacji, w których obrażenia nie zostały poprawnie zaliczone. Co ciekawe, dotyczy to tylko i wyłącznie sytuacji, w których konkretny gracz kuca.
Riot póki co nie wypowiedział się w tej sprawie, ale na pewno się temu przygląda. Post zdobył sporą popularność i zapewne dotarł już do odpowiednich osób zajmujących się tego typu problemami. Pierwszej naprawy błędu można się spodziewać wraz z następną aktualizacją. Jeżeli Riot utrzyma obecne tempo, to patch 1.03 wyjdzie już za tydzień.