Riot tłumaczy, w jaki sposób znerfi Raze i jak podchodzi obecnie do zmian balansu w Valorant
Jeden z deweloperów Riotu postanowił wypowiedzieć się na temat balansu w Valorancie.
Filozofia Riotu w kwestii umiejętności jest w miarę prosta do zrozumienia. Skille mają otwierać możliwości, odcinać drogę, czy wpływać na poruszanie się przeciwników w ten, czy w inny sposób.
Deweloperzy zaznaczają, że najważniejszym aspektem skilli jest danie graczom możliwości skontrowania ich lub czasu na uniknięcie zagrania przeciwnika. Dlatego podoba im się to, co do gry wprowadza Raze.
Riot o dalszym balansie Raze
Raze według deweloperów jest bardzo dobrą postacią pod względem posiadanych umiejętności. Jej zestaw nie będzie raczej zmieniany, bo nie polega na kompletnej likwidacji przeciwnej drużynie, a jedynie zadaniu części obrażeń. Oczywiście Riot widzi opinie i zgadza się z tym, że agentka wymaga zmian balansu i ten nadejdzie. Natomiast nie należy się spodziewać kompletnej zmiany któregoś ze skilli.
Jak wyjaśnia Trevor Romleski w rozmowie dla IGN, w tym momencie zespół pracuje nad daniem graczom możliwości lepszego unikania umiejętności Raze. Oznacza to większą widoczność jej granatów, czy dłuższy czas „castowania” rakiety.
To właśnie takich zmian możemy się spodziewać, bardziej dyktowanych nie kompletną zmianą umiejętności, a ich dostosowaniem do całej filozofii Valoranta. Każdy skill powinien być możliwy do uniknięcia, czy to przez szybką reakcję, czy przez jakiś „conter-play”.
Z poprzednich wypowiedzi wiadomo, że Valorant będzie balansowany w podobny sposób do League of Legends. Nadal nie wiadomo, co ile do gry będą wchodzić nowe patche, natomiast w LoLu jest to okres dwóch tygodni. Trudno powiedzieć, czy Riot przyjmie taki sam harmonogram w swoim FPS’ie.
Na pewno niektóre osoby, które wcześniej pracowały przy LoLu, teraz tworzą Valoranta, więc i zespół jest podobny i czas pomiędzy kolejnymi aktualizacjami powinien być mniej więcej taki sam. Wszystko okaże się tak naprawdę po pierwszym dużym patchu, który nie będzie się skupiać na naprawie błędów.