Riot wie, że rankedy w Valorancie „ssą”. Osoba za nie odpowiedzialna odeszła z Riotu
Riot jest jednym z deweloperów, którzy nie owijają w bawełnę.
System rankingowy w Valorancie był przedmiotem wielu różnych dyskusji. Gracze wielokrotnie informowali deweloperów, że rankedy po prostu są źle stworzone i cierpią na wiele bolączek.
Riot nie zamierza dłużej milczeć w tej sprawie i przyznaje, że doskonale wie o tej sytuacji. Największym problemem jest jednak fakt, że w tym momencie zwyczajnie nie ma kto się tym zająć.
Osoba odpowiedzialna za rankedy odeszła
Morello, jeden z deweloperów na swoim streamie wspomniał, że doskonale wie o stanie rozgrywek rankingowych. Dowiedzieliśmy się, że brak zmian jest podyktowany „odejściem” osoby, która była za nie odpowiedzialna. Czy faktycznie mówimy tutaj o odejściu, a może o wyrzuceniu, tego niestety kompletnie nie wiadomo.
Jak słyszymy, studio będzie robiło wszystko, co możliwe, by poradzić sobie z rankedami, natomiast nie należy się spodziewać, że zostaną one przebudowane w najbliższych tygodniach. To trochę uspokoiło społeczność. Do tej pory nie było do końca wiadomo, co deweloperzy tak naprawdę sądzą o rozgrywkach rankingowych.
Co teraz będzie? Póki co nic. Społeczność musi się uzbroić w cierpliwość, jeżeli chodzi o kompetytywne granie. Będzie lepiej, ale nie wiadomo jeszcze kiedy dokładnie. Być może za miesiąc, być może za pół roku (choć tyle raczej nie będzie to trwało).