Obecnie duża część graczy Call of Duty Warzone narzeka na cheaterów. Czasem jednak zupełnie bezpodstawnie.
Praktycznie każdemu graczowi zdarzyło się nazwać przeciwnika cheaterem. Oczywiście najczęściej dzieje się to w przypadku przegranego pojedynku. Dokładnie tak było i tym razem, gdy streamer „russdaddy” oskarżył swojego przeciwnika o używanie cheatów.
Co zabawne, gracz okazał się być użytkownikiem Reddita, który postanowił pokazać, jak cała akcja wyglądała naprawdę, udowadniając przy okazji, że zupełnie nie chodziło o cheaty, a zwyczajnie o bycie lepszym.
„Nie ma nic lepszego”
Użytkownik Reddita o nicku „felineprotector” założył temat, w którym napisał, że nie ma nic lepszego od bycia nazwanym cheaterem przez streamera, gdy tak naprawdę jest się zupełnie czystym.
Klip pokazuje, że faktycznie nie chodziło tutaj o używanie programów trzecich. Ostatnio w Call of Duty pojawia się wiele tego typu oskarżeń, głównie przez wzgląd na powściągliwość deweloperów. Ci nadal z jakiegoś powodu nie wprowadzili porządnego antycheata. To powoduje, że gracze, nawet ci profesjonalni, często mylnie kogoś osądzają.