Twórcy ujawniają, skąd się wziął pomysł na gułag w Call of Duty Warzone
Gułag, czyli szansa na drugie życie dla gracza w Call of Duty: Warzone, wzbudza różne emocje. Część graczy jest zachwycona, że mają szansę na powrót do gry, a część uznaje to zagranie za nie fair w stosunku do tych, którzy przetrwali.
Kiedy grając w Warzone dostaniemy kulkę w łeb i zostajemy wyeliminowani z gry, to w przeciwieństwie do większości BR, nie kończymy pojedynku, tylko trafiamy do więzienia – gułagu.
Tym samym autorzy gry, dają nam szansę na powrót do walki. Gdzie tkwi haczyk? Ano, musimy najpierw wygrać pojedynek z drugim graczem. Jeśli nam się to uda, ponownie wracamy do walki.
W jednym z wywiadów deweloper ze studia Raven Software wyjaśnia genezę tego rozwiązania.
Od samego początku autorzy zakładali, że raz wyeliminowany gracz będzie miał możliwość powrotu do gry. Pozostawało otwarte pytanie, jak to zrobić? Założenia były jasne. Ta mechanika nie miała być uzależniona od naszych partnerów z teamu.
Nie każdy gracz ma szczęście zabawy w sprawdzonej ekipie, która działa jak dobrze naoliwiona maszyna. A dodatkowo, jest coś magicznego w tym, że to właśnie gracz ma w swoich rękach moc sprawczą, która pozwoli mu wrócić do gry. Wszystko jest w rękach grającego.
Swego czasu studio pracowało nad trybem gry w CoD opartym na pojedynkach 2 vs 2. I nagle okazało się, że jest to świetny prototyp rozwiązania, które można zaimplementować do gry, jako mechanikę drugiego życia.
Testowano sporo scenariuszy na walkę w gułagu. Zaczynając od pełnego ekwipunku, który byłby zachowywany przy powrocie do gry. Była opcja walki na gołe pięści i powrotu na mapę z niczym. Ostatecznie pistolet okazał się najlepszym rozwiązaniem. Gracz nie jest bezbronny, a z drugiej strony po powrocie do gry nie jest zbyt mocny versus aktywni gracze na mapie.
Ostatecznie mamy do dyspozycji sześć różnych lokalizacji gułagu z trzema różnymi layoutami. Dzięki temu, wyeliminowano poczucie powtarzalności. W przyszłości zakładane są zmiany broni dostępnej w gułagu, ale z założenia ma być to mały wachlarz sprzętu, z którym gracze szybko mogą się zapoznać.
